W mediach społecznościowych pojawiło się wideo przedstawiające rosyjskiego pilota, który został zestrzelony, ale udało mu się katapultować. Sfilmował upadek swój i swojego samolotu na swoim telefonie.
Mali poinformowało, że zrywa stosunki dyplomatyczne z Ukrainą. Stało się to po tym, jak Kijów zasugerował, że w ubiegłym miesiącu odegrał rolę w walkach w pobliżu algierskiej granicy. Zginęło w nich kilkudziesięciu wojskowych z Mali oraz najemników z rosyjskiej grupy Wagnera.
Czy między Rosją i Ukrainą może nastąpić pokój? Takie pytanie zadano obywatelom pierwszego z tych krajów. Niestety, wnioski z ich odpowiedzi są przerażające. Rosjanie chcą zakończenia wojny, ale tylko w jednym scenariuszu.
W obwodzie odeskim w Ukrainie zatrzymano mężczyznę, który próbował dopłynąć do Mołdawii. Wszystko po to, aby uniknąć poboru do wojska. Aby zapobiec zamoczeniu rzeczy osobistych i dokumentów, szczelnie zapakował je w folię i taśmę.
Kilka dni temu rosyjscy najemnicy walczący po stronie sił rządowych wpadli w zasadzkę rebeliantów w Mali. Głos w tej sprawie zabrał teraz ukraiński wywiad wojskowy, który zasugerował, że rebelianci Tuaregów otrzymali od niego informacje niezbędne do przeprowadzenia udanej operacji wojskowej przeciwko Rosjanom.
Agresywna Rosjanka została nagrana podczas ataku szału na Krymie. Kobieta z furią zareagowała na widok flagi tatarskiej umieszczonej na jednym z samochodów. - Wszyscy zginiecie, wy p******** Tatarzy - krzyczała do kamery agresorka.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i Policja Narodowa zatrzymały w Odessie sześciu współpracowników rosyjskiej FSB, którzy podpalali pojazdy wojskowe. Aresztowano mężczyzn w wieku 18-24 lat. To kolejni sabotażyści w Ukrainie, którzy postanowili współpracować z Rosją. Motywacją były pieniądze.
Szukali jej przez siedem dni. Co najważniejsze - odnaleźli. 11-letnią dziewczynkę znaleziono w lesie obok wsi Richki w obwodzie lwowskim. To, co działo się z nią przez ostatnie dni, pozostaje tajemnicą. To cud - komentują odnalezienie dziewczynki ukraińskie media.
Kilka tygodni temu Władimir Putin przyznał, że jest gotowy wstrzymać walki w Ukrainie na drodze wynegocjowanego zawieszenia broni, które uwzględni obecnie zajęte przez Rosję ukraińskie tereny. Z takim podejściem nie zgadza się ambasador Ukrainy, który wskazuje liczne zagrożenia, które płyną dla jego kraju.
Jak wynika z raportu rządu USA ujawnionego 25 lipca, Pentagon wykrył dodatkowe błędy na kwotę 2 miliardów dolarów w swoich obliczeniach dotyczących amunicji, rakiet i innego sprzętu wysyłanego na Ukrainę. W rezultacie do Kijowa może zostać wysłana dodatkowa broń, która z pewnością przyda się na froncie.
Z frontu w Ukrainie do domów w Rosji wracają kryminaliści, których Władimir Putin wypuścił, by walczyli dla jego interesów. Mieszkańcy Moskwy i Petersburga drżą, a lokalna policja musi dbać o porządek i pilnować gwałcicieli i zabójców. - Mordercy już jeżdżą po mieście - mówi Jurij Jaszkow, szef Głównego Zarządu Śledczego w Petersburgu
Przed domem jednego z zabitych rosyjskich żołnierzy zawisł baner, na którym prócz jego zdjęcia, jest informacja o bohaterskiej śmierci na froncie. - Walczył i zginął, aby żołnierze NATO nie zabrali mu "luksusowej rezydencji" - złośliwie skomentowała zdjęcie agencja Nexta.
Międzynarodowa agencja ratingowa Fitch obniżyła rating Ukrainy w walucie obcej po tym, jak kraj zgodził się na restrukturyzację swojego długu zagranicznego o wartości 20 miliardów dolarów - podaje portal Meduza. Wyraźnie dziś widać, jak wojna odbija się na kondycji kraju, który przestał się rozwijać.
Nie żyje Ołeksandr Cebrij, niegdyś polityk, a od 2022 roku żołnierz Sił Zbrojnych Ukrainy. Mężczyzna był merem miasta Humań (obwód czerkaski) w latach 2015-2020. Po rosyjskiej inwazji ruszył na front. 50-latek zginął na froncie podczas misji bojowej w obwodzie donieckim.
O zatrzymaniu osoby podejrzanej o zabójstwo byłej posłanki Rady Najwyższej Iriny Farion poinformował prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. Zdaniem śledczych mężczyzna przygotowywał się do zamachu przynajmniej od miesiąca. We Lwowie zaatakował ją na ulicy i postrzelił śmiertelnie w głowę.
Ukraińscy żołnierze z 79. Oddzielnej Tawryjskiej Brygady Powietrzno-Szturmowej stoczyli jedną z największych bitew w całym okresie wojny. ZSU odparła atak wroga pod wsią Kurachowe (obwód doniecki). Straty po stronie armii Władimira Putina są bardzo duże, tak w ludziach, jak i w ciężkim sprzęcie.
Larysa Salajewa, żona ukraińskiego jeńca wojennego, twierdzi, że Rosja wycina i sprzedaje narządy wewnętrzne przetrzymywanych jeńców wojennych. Według niej, w ciałach żołnierzy przywiezionych na Ukrainę często brakuje organów. Rosyjskie źródła zaprzeczyły tym szokującym doniesieniom.
Jak informuje ukraińska policja narodowa, służby rozbiły gang podpalaczy, który działał na terenie Polski i krajów bałtyckich. Grupa miała być finansowana przez rosyjskie FSB. Ukraińska policja poinformowała o zdarzeniu w lokalnych mediach, wykorzystując do tego kadry z pożaru hali targowej Marywilska 44 w Warszawie. Czy to Rosjanie stoją za pożarem?