Najpierw na taki ruch zdecydowały się Holandia oraz Dania, teraz w sukurs idzie Norwegia, która zadecydowała, że odda swoje samoloty F-16 Ukrainie. Mówi się nawet o 12 maszynach, które trafią do Kijowa i pomogą w walce z rosyjskim agresorem. W Moskwie z pewnością nie będą z tej sytuacji zadowoleni.
Jak informuje Instytut Studiów nad Wojną (ISW), sukces sił ukraińskich we wsi Robotyne może mieć ogromne znaczenie dla losów kontrofensywy. ZSU udało się przełamać pierwszą linię obrony Rosjan, a druga jest ponoć dużo słabsza. To rodzi szansę na przełom na froncie i szybkie postępy na polu walki.
Takich sukcesów Siłom Zbrojnym Ukrainy życzymy każdego dnia okrutnej wojny wywołanej przez Rosję. Na Krymie zaatakowano nowoczesny rosyjski kompleks rakietowy S-400, który został skutecznie unieszkodliwiony. Jego wartość to bagatela 50 milionów dolarów. To na pewno zaboli okupantów.
Tak ma wypoczywać córka rzecznika Kremla, Dmitrija Pieskowa. Zdaniem profilu "NEXTA" Jelizawieta, o pseudonimie Liza, spędza obecnie wakacje w Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie). W sieci krąży zdjęcie, jak młoda kobieta pozuje nocą na tle rozświetlonego miasta. Widać szczęście i radość na jej twarzy. Mamy tę fotografię. Sami zobaczcie.
W Rosji panuje ogromny strach przed powrotem członków Grupy Wagnera do domów. Wielu z nich to mordercy, gwałciciele i gangsterzy, którzy odbywali przed wojną surowe kary więzienia. Niektórzy już mieli dopuścić się poważnych przestępstw m.in. gwałtów na Rosjankach.
Rosjanie szykowali od dawna uderzenie na Kupiańsk i chcieli wykonać kontratak na północy Ukrainy, by radykalnie zmienić układ sił na polu walki. Kolejne natarcia Rosjan, którzy zgromadzili potężne siły, kończą się niepowodzeniem. Siły Zbrojne Ukrainy są dobrze przygotowane, choć to nadal nie koniec walk.
To miał być wielki sukces rosyjskiej armii i dowód na to, że Siły Zbrojne Ukrainy nie radzą sobie tak dobrze na froncie, jakby się tego wszyscy spodziewali. Sęk w tym, że Rosjanie wysłali drona kamikaze - a potem sami chwalili się nagraniem! - na swój czołg. Mają więc o jeden T-90M mniej.
Rosyjski żołnierz z jednostki "Storm Z" wpadł w ręce ukraińskiej armii pod Robotynem. Gdy zaczął opowiadać, jak trafił na front, Ukraińcy tylko złapali się za głowy. A potem nagrali jego wyznania. Schorowany, były skazaniec, który niedawno przeszedł zawał serca. Właśnie takich ludzi Władimir Putin śle do walki na froncie.
Rosyjskie wojsko ma coraz większe problemy z zaopatrzeniem swoich jednostek wojskowych, które chcą powstrzymać ukraińską kontrofensywę. Amerykański Instytut Studiów nad Wojną wskazuje, że to obniża morale w armii i zwiększa wewnętrzne podziały wśród wojskowych.
Propaganda w kraju rządzonym przez Władimira Putina boi się Ukrainy. Kanały rosyjskiego Telegramu donoszą, że pracownikom państwowym, którzy pracują w "wieży ministerialnej" w budynkach miasta Moskwy, powiedziano, aby nie przychodzili do swoich miejsc pracy w dniu 24 sierpnia, w Dzień Niepodległości Ukrainy, i zamiast tego pracowali zdalnie.
Wojna w Ukrainie toczy się w najlepsze, a Rosjanie nie odpuszczają i za wszelką cenę chcą utrzymać zdobyte w ostatnich latach rokiem tereny. Generał Richard Barrons uważa, że w tym roku Siłom Zbrojnym Ukrainy zapewne nie uda się pokonać najeźdźców. Stawia jeden warunek i kreśli przybliżoną perspektywę czasową.
Bardzo cenny sprzęt na polu walki straciły Siły Zbrojne Ukrainy. Chodzi o pojazd do rozminowania M1132 ESV, czyli specjalną wersję słynnego Strykera. Maszyna całkowicie spłonęła, ale załoga najprawdopodobniej zdołała się w porę ewakuować. I to jest właśnie wielka zasługa zachodniego sprzętu.
Władimir Putin i generał Siergiej Szojgu zarzekali się, że wojsko rosyjskie nie stosuje na polu walki bomba kasetowych. Oczywiście obaj kłamali, a Ukraińcy mają kolejny niezbity dowód na to, że Rosjanie jedno mówią, a co innego robią. Metalowe "jajko" znalezione na froncie to element bomby kasetowej RBK-500.
Żołnierze 108. Samodzielnego Górskiego Batalionu Szturmowego Sił Zbrojnych Ukrainy pochwalili się materiałem wideo z przygotowań do walki. Specjalny oddział operatorów dronów pokazał, jak szykuje się bezzałogowce, które potem wysyłane są na pole walki i niszczą cele po rosyjskiej stronie. Te maszyny są naprawdę bardzo groźne.
Żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy złapali nastoletniego żołnierza z Rosji. Ten był po prostu przerażony i błagał Ukraińców o litość. Jak przyznał, ma dopiero 19 lat. Nagranie trafiło do sieci.
Jeden z najsłynniejszych rosyjskich pisarzy młodego pokolenia, który jest ścigany przez reżim Putina, uważa, że Rosjanie zdradzili Ukraińców. Dmitrij Głuchowski kategorycznie podkreśla, że to właśnie Rosja zaczęła wojnę i musi za to odpowiedzieć.
W Kijowie są już rosyjskie wozy BMP i BTR, są transportery GAZ Tigr i są rozmaite czołgi, ze słynnym T-90M na czele. Są i zostaną tam na lata. Ukraina 24 sierpnia obchodzi swoje święto niepodległości, a jedną z atrakcji będzie wystawa zniszczonego sprzętu z Rosji. Władimir Putin dumny nie będzie.
O krok bliżej do przekazania samolotów wielozadaniowych F-16 Ukrainie. Królestwo Danii zadeklarowało, że przekaże obrońcom maszyny, ale po tym, jak zostaną wyszkoleni piloci i członkowie zespołów obsługi tych maszyn. Czy ten krok ośmieli Polaków? Posłowie z sejmowej komisji obrony, z którymi rozmawiało o2.pl mówią stanowcze "nie" pomysłom przekazania polskich maszyn.