Ponad 50 kobiet w Demokratycznej Republice Konga twierdzi, że pracownicy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) walczący z epidemią wirusa Ebola wykorzystywali je seksualnie. Mężczyźni mieli proponować albo zmuszać je do stosunków seksualnych w zamian za pracę.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega, że liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa może sięgnąć dwóch milionów. Może do tego dojść pomimo podania pacjentom szczepionki.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega przed rozwojem pandemii koronawirusa. W ubiegłym tygodniu liczba przypadków w Europie przekroczyła 300 tys., czyli znacznie więcej niż podczas marcowego szczytu.
Eksperci WHO potwierdzili, że na świecie ma miejsce gwałtowny wzrost liczny zakażeń koronawirusem. Mimo że statystyki są alarmujące, prawdopodobnie i tak nie odzwierciedlają całej skali problemu. Dodatkowo wynalezienie szczepionki nie będzie równoznaczne z zakończeniem pandemii COVID-19.
Liczba zakażonych od początku pandemii nieuchronnie zbliża się do 30 mln. Minionej doby padł nowy rekord - koronawirusa stwierdzono u ponad 300 tys. ludzi.
Szef WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział, że to nie jest ostatnia pandemia. Świat musi być przygotowany na kolejne epidemie.
Koronawirus wywrócił nasze życie do góry nogami. Zmieniło się praktycznie wszystko. Zaraza z Chin wyrządziła mnóstwo szkód, a także zabiła wielu ludzi. Teraz okazuje się, że COVID-19 ma też dobre strony.
Dyrektor generalny WHO zabrał głos na temat szczepionek na koronawirusa. Tedros Adhanom Ghebreyesus skomentował to, że Rosja i Chiny zaczęły już stosować własne preparaty. Czy Światowa Organizacja Zdrowia będzie je rekomendować?
Już ponad 870 tys. ludzi na całym świecie zmarło z powodu koronawirusa. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przyznaje jednak, że statystyki są niepełne i ofiar pandemii jest nawet więcej.
Administracja prezydenta Donalda Trumpa poinformowała, że USA nie przyłączą się do sojuszu COVAX, na którego czele stoi WHO. Sojusz stawia sobie za cele opracowanie i masową dystrybucję szczepionki na koronawirusa.
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzegła w poniedziałek, że wykorzystywanie osocza krwi osób, które przeżyły COVID-19, do leczenia innych pacjentów, jest nadal uważane za terapię eksperymentalną i nie ma dowodów na to, że jest skuteczne.
Od grudnia ubiegłego roku, szczepionka na koronarwirusa jest jednym z najbardziej pożądanych produktów na świecie. Naukowcy z różnych krajów dwoją się i troją, by znaleźć antidotum. Rozpoczął się niebezpieczny wyścig. WHO zabiera głos w sprawie.
Pandemia koronawirusa rozwija się w coraz większym stopniu za sprawą młodych ludzi, którzy są często nieświadomi swojej infekcji - takie oświadczenie wydał we wtorek szef Światowej Organizacji Zdrowia, w regionie Zachodniego Pacyfiku Takeshi Kasai.
Władze Madagaskaru nie mogą poradzić sobie z koronawirusem. Rozprzestrzenia się on w bardzo szybkim tempie. W leczeniu nie pomaga promowany przez polityków specjalny napój z ziół, który według nich pomaga w walce z wirusem. Jego skuteczność od początku podważają fachowcy.
W Chinach potwierdzono zgon mężczyzny, który chorował na dżumę. Wioskę, w której mieszkał, odseparowano od reszty świata, a każdą osobę, która się z nim kontaktowała, skierowano na kwarantannę. To kolejny przypadek dżumy w Chinach.
W Chinach znów pojawiła się dżuma. Tamtejsze władze wprowadziły III poziom zagrożenia w czterostopniowej skali. Nie można m.in. polować na zwierzęta, które mogą być nosicielami bakterii wywołujących straszliwą chorobę. Czy czarna śmierć może dotrzeć do Polski?
Przybyły do Chin zespół naukowców ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), który ma zbadać pochodzenie koronawirusa SARS-CoV-2, przeprowadził już "obszerne dyskusje" z naukowcami w Wuhan, gdzie wykryto epidemię. To pierwszy krok do poznania genezy wirusa.
WHO i chińscy eksperci opracowali plan działań i program pracy dla międzynarodowego zespołu, którego zadaniem będzie odnalezienie źródła koronawirusa. Światowa Organizacja Zdrowia odbyła w tym celu wizytę w Chinach.