Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) odniosła się do słów prezydenta USA Donalda Trumpa, który powiedział, że widział dowody na to, że koronawirus pochodzi z laboratorium Wuhan. Organizacja stwierdziła, że ma pewność, iż wirus SARS-CoV-2 ma naturalne pochodzenie.
Dr Hans Kluge, dyrektor WHO w Europie, ostrzegł, że w najbliższym czasie "COVID-19 nie zniknie" i kraje powinny przygotować się na kolejne fale epidemii koronawirusa, jeśli szczepionka nie będzie dostępna.
W poniedziałek szef WHO podkreślił, że do końca pandemii koronawirusa jeszcze daleko. Tedros Adhanom powiedział, że organizacja jest "głęboko zaniepokojona" zakłóceniem normalnej opieki zdrowotnej. Zaznaczył, że może przez to zginąć wiele dzieci.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow poruszył temat krytyki, jaka spadła na WHO. Jednym z największych sceptyków odnośnie prawidłowej pracy organizacji jest Donald Trump, który zdecydował się wycofać jej finansowanie. Czy kolejny kraj zdecyduje się na taki krok?
Przedstawiciele WHO twierdzą, że nadal nie ma dowodów na to, że przejście COVID-19 zapewnia odporność w przyszłości. Światowa Organizacja Zdrowia przestrzega przez pochopnym wydawaniem "paszportów bezpieczeństwa" dla osób, które pokonały chorobę.
Wideokonferencja G20 została w ostatniej chwili przełożona. Powodem tej niespodziewanej decyzji jest konflikt, jaki wybuchnął między rządami dwóch państw z grupy – Stanów Zjednoczonych i Chin. Ujawniono przyczynę sporu i zarazem pogorszenia się stosunków między krajami.
Chiny ogłosiły, że przekażą Światowej Organizacji Zdrowia kolejnych 30 milionów dolarów. Pekin chwali WHO pod wodzą Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa za dobre wypełnianie swoich obowiązków. Tymczasem Stany Zjednoczone ostrzegają, że mogą już nigdy nie wznowić finansowania organizacji.
Krzysztof Bosak, który startuje w wyborach prezydenckich, zaapelował do rządu, by zawiesił składki na rzecz WHO. - Lepiej wydać te pieniądze na sprzęt ochronny dla naszej służby zdrowia - mówi kandydat Konfederacji.
Pracownik WHO przewoził próbki do badań nad koronawirusem w Mjanmie. Jechał dobrze oznaczonym samochodem należącym do ONZ, kiedy został ostrzelany. Żadna ze stron konfliktu w Mjanmie nie przyznaje się do zabójstwa.
Niepokojące słowa płyną z ust szefa Światowej Organizacji Zdrowia. Ostrzega on, że pandemia koronawirusa wciąż się rozwija, a "najgorsze dopiero nadejdzie".
Jeden z głównych światowych ekspertów zajmujących się nowym koronawirusem powiedział, że nie ma gwarancji, iż powstanie skuteczna szczepionka na COVID-19. Podkreślił, że wirus może być stałym zagrożeniem i ludzie będą musieli nauczyć się sobie z nim radzić.<br /> <br />
Lekarze ze Światowej Organizacji Zdrowia zwrócili się do europejskich władz o ograniczenie sprzedaży alkoholu na czas pandemii koronawirusa. Prohibicja obowiązuje już w kilku miejscach. Tylko czy może być skuteczna?
Liczba przypadków koronawirusa w Europie sięga prawie miliona. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega, że najgorsze jeszcze ma nadejść, a przyszłe tygodnie będą "krytyczne". Nie zaleca także otwierania szkół i znoszenia ograniczeń.
Czy spożywanie alkoholu w trakcie globalnej epidemii może mieć wpływ na ryzyko zakażenia się koronawirusem? Światowa Organizacja Zdrowia w specjalnie opublikowanym raporcie udziela odpowiedzi na to pytanie.
Wokół koronawirusa narosło wiele teorii spiskowych. Jedna z nich głosi, że wirus został stworzony w laboratorium. "Wynieść go" miał bowiem strażnik, który pracował w The National Bio-safety Laboratory w Wuhan. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin zdecydowało się skomentować tę teorię.
Profesor Lawrence Gostin zapowiada niepokojące konsekwencje dalszego rozwoju pandemii. Zarówno Europa jak i Stany Zjednoczone mogą stanąć w obliczu kolejnych trzech fal koronawirusa.
Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że wstrzymuje finansowanie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Tę decyzję skrytykował Bill Gates, który podkreślił, że "świat potrzebuje teraz WHO bardziej niż kiedykolwiek". <br /> <br />
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przedstawiła sześć kryteriów, których powinny się trzymać kraje zamierzające poluzować restrykcje wprowadzone z powodu pandemii koronawirusa.