Populacja wilków w Kujawsko-Pomorskiem zwiększa się, a na Warmii i Mazurach mieszkańcy obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Drapieżniki coraz częściej pokazują się w pobliżu domostw, atakują zwierzęta hodowlane. Na niepokojącą sytuację zareagował Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska.
Często wydaje się nam, że odgórnie znamy zachowania jakiś zwierząt i że drapieżnik zawsze pozostanie drapieżnikiem, a widząc ofiarę - rzuci się na nią. Tymczasem natura świat zwierząt zorganizowała w bardzo skomplikowany sposób, który może nas całkowicie zaskoczyć. Doskonałym przykładem jest film, jaki na swoim kanale umieścił Leśny Kawaler.
Pan Kamil w drodze do pracy w Puszczy Białowieskiej spotkał jej mieszkańców. I szybko chwycił za aparat, bo to nadal duża rzadkość, stanąć oko w oko z watahą wilków. Te spokojnie przemierzały leśną ścieżkę, zwróciły uwagę na człowieka, po tym szybko się oddaliły. Zbliża się zima, więc wilki polują, by lepiej przetrwać nadchodzące mrozy.
Rolnicy ze wsi Zastawno w województwie warmińsko-mazurskim każdego dnia drżą ze strachu. W ich okolicy grasuje bowiem co najmniej jedna wataha wilków, które zagryzają bydło hodowlane. Jeden z hodowców, Sebastian Szeksztełło, stracił przez nie w sumie aż trzy jałówki. Koszty szkód są ogromne.
Gmina Niechanowo (woj. wielkopolskie) na swojej stronie internetowej zaapelowała do mieszkańców. W okolicy pojawiły się bowiem wilki, które mogą zachować się nieobliczalnie jeśli są wystraszone, chore lub zranione. W komunikacie pojawia się bardzo ważna informacja, mówiąca czego nie robić, gdy spotkamy wilka. Chodzi o niedokarmianie tych zwierząt.
Strażacy z OSP Ściechów (woj. lubuskie) ostrzegają przed wilkami, które w ostatnim czasie podchodzą coraz bliżej domów. Na Facebooku zamieścili nagranie z monitoringu, na którym widać, jak w środku nocy wilk przechadza się po prywatnej posesji.
W lasach pod Częstochową uwieczniono niezwykły widok. Spragniona gromadka wilków znalazła pośród drzew miejsce z wodą. Nagranie wilków przy wodopoju zarejestrował miłośnik przyrody, który prowadzi kanał "Leśny Kawaler" na YouTube.
Śmiało można stwierdzić, że fotopułapki zamontowana przez leśników pomagają lepiej zrozumieć otaczającą nas przyrodę oraz pozwalają bezpiecznie podziwiać różne okazy z daleka. W ostatnich dniach do sieci trafiło wideo zarejestrowane właśnie przez takie urządzenie. Widać na nim liczącą siedem osobników watahę wilków.
Szokujące zdarzenie na granicy Warmii i Mazur. Wilki zagryzły kilka owiec znajdujących się na farmie. Jej właścicielka opublikowała szokujące zdjęcia na Facebooku. - Ślady wilków i krwi są 4 metry od naszej sypialni - napisała pani Magdalena. Udało nam się ustalić szczegóły zdarzenia.
Mieszkańcy gminy Dydnia na Podkarpaciu od kilku tygodni żyją w notorycznym strachu. Okolicę terroryzują bowiem wilki, które podchodzą bardzo blisko domów i budynków gospodarczych. Urzędnicy apelują o ostrożność.
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen zapowiedziała konsultacje w sprawie populacji wilków w Europie. Szefowa Komisji Europejskiej nie wyklucza, że doprowadzi to do zmiany statusu tych zwierząt na terenie wspólnoty i umożliwi ich legalny odstrzał.
Leśnicy z Nadleśnictwa Solec Kujawski nie posiadają się z radości. Nagranie zarejestrowane w Puszczy Bydgoskiej zaskoczyło nawet najbardziej doświadczonych z nich. Chodzi o... wilki!
O tym, że rodzina wilków grasuje w Rybniku od piątku, 4 sierpnia alarmują słuchacze lokalnej rozgłośni radiowej. Zwierzęta były widziane w okolicy Zebrzydowic i Grabowni i jak przekonują mieszkańcy tych terenów "sieją postrach" wśród spacerujących i grzybiarzy. Leśnicy uspokajają, że nie ma się czego obawiać.
Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska zezwolił na odstrzał dwóch wilków w gminie Kościerzyna, które zagryzły na przełomie kwietnia oraz maja dziewięć owiec w gospodarstwie w Wąglikowicach. To wyjątkowa sytuacja, bo te wspaniałe drapieżniki są w Polsce pod ścisłą ochroną.
Mieszkańcy gminy Lniano (woj. kujawsko-pomorskie) boją się o swoje bezpieczeństwo. Wilki podchodzą coraz bliżej domostw. Niektórzy domagają się odstrzału. Wójt gminy jednak wskazuje, że nie jest to odpowiednie rozwiązanie.
Dwa zastrzelone wilki znalezione pod Hajnówką na obrzeżach Puszczy Białowieskiej znaleźli pracownicy Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży. To kolejny przypadek nielegalnych odstrzałów zwierząt, które w Polsce są pod ochroną.
W kolejnej wielkopolskiej miejscowości pojawiły się wilki. Władze gminy Krzywiń w powiecie kościańskim wystosowały ważny apel do lokalnej społeczności. Mieszkańcy są proszeni o zachowanie szczególnej ostrożności.