Jak informują władze Kijowa, dywersanci w stolicy Ukrainy podszywają się pod "ekipy remontowe". Oferując wymianę okien w mieszkaniach zniszczonych w wyniku ataków, sabotażyści mają wypytywać lokatorów o rozmiary poniesionych strat. Później przekazują te dane Rosjanom.
Ciężko opisać emocje, jakie towarzyszyły Ukraińcom, którzy byli świadkami wystrzelenia pocisków 3M-14 Kalibr. Podziwiali zachód słońca nad Morzem Czarnym, gdy nagle Rosjanie rozpoczęli atak z okrętów.
Na linii frontu w pobliżu Kijowa zaginął ukraiński dziennikarz i fotoreporter Maksym Łewin. Nie ma z nim kontaktu od 13 marca.
Jak wynika z medialnych doniesień, bliscy i przyjaciele domniemanej kochanki Władimira Putina Aliny Kabajewej próbują przekonać ją, by wpłynęła na niego i namówiła do zakończenia wojny. Informator portalu "Pagesix" twierdzi jednak, że do prezydenta Rosji trudno się obecnie dostać.
Rosyjska dziennikarka Natalia Sindiejewa w mediach na całym świecie nazywana jest "sumieniem narodu". Właśnie opublikowała w swoich mediach społecznościowych apel do koleżanek po fachu, które wciąż powielają propagandę Putina. "Ukraińskie matki chowają swoje dzieci w małych trumnach" - pisze poruszona kobieta.
Wojna to nie żarty. Ta w Ukrainie odebrała dzieciństwo wielu małym obywatelom okupowanego kraju. Część z nich korzysta jak tylko może z czasu, który powinien być beztroski. Wideo, które opublikowano na Twitterze, pokazuje zabawę dzieci. Z jednej strony film wyciska łzy z oczu, z drugiej pomaga na chwilę oderwać się myślami od piekła, które trwa.
Już na początku kwietnia ukraińskie dzieci, które po wybuchu wojny wylądowały w Polsce, będą miały szansę wrócić do szkoły. Specjalnie dla nich powstanie placówka na warszawskim Mokotowie. Stanie się tak dzięki jednej z prywatnych firm. Po zakończeniu prac adaptacyjnych w budynku, ma uczyć się tam około 160, a być może nawet 180 dzieci.
W przygranicznych miastach Rosji prowadzone są zbiórki dla żołnierzy walczących w Ukrainie. Mieszkańcy są proszeni o przynoszenie m.in. skarpet, lekarstw i konserw - podaje agencja Reutera.
Lord służy w wojsku już od półtora roku w jednostce specjalnej Policji Państwowej w obwodzie chmielnickim.
Papież Franciszek przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy. Wołodymyr Zełenski powiedział biskupowi Rzymu, że jest "najbardziej oczekiwanym gościem" w Ukrainie.
Doradca szefa ukraińskiego MSW Wiktor Andrusiw poinformował, że rosyjski żołnierz "Misza" poddał się razem z czołgiem. Mężczyzna nie widział sensu dalszej walki, a bał się wrócić do Rosji. Otrzyma 10 tys. dolarów i będzie mógł wnioskować o obywatelstwo Ukrainy.
Podczas patrolowania terenu dronem ukraińscy żołnierze namierzyli pocisk. Jak się później okazało - był to pocisk należący do ich armii. To najprawdopodobniej FGM-148 Javelin, który wymierzony został w kołowy wóz bojowy BTR-82A Rosjan.
Do mediów wyciekły nagrania z Bodrum. To tam zacumował przepiękny, ultradrogi jacht "Solaris", należący do rosyjskiego oligarchy. Abramowicz chciał, aby był tam bezpieczny i, co najważniejsze, nietykalny. Obywatele twardo pokazali mu jednak, że nie chcą mieć z nim nic wspólnego.
14-letni chłopiec był świadkiem zastrzelenia swojego ojca przez rosyjskich żołnierzy - poinformował na Facebooku kijowski szpital Ohmatdyt. - Powiedzieliśmy, że jesteśmy nieuzbrojeni, ale żołnierz rosyjski zaczął do nas strzelać - relacjonuje zdruzgotany nastolatek, który także został ranny w wyniku rosyjskiego ataku.
W wojennym zamęcie, który wzbudził niepokój całej Europy, postanowił przypomnieć o sobie Aleksandr Łukaszenka, dyktator rządzący Białorusią. Jego zamiary są trudne do rozszyfrowania. Z jednej strony pozoruje zaangażowanie w Ukrainie, a z drugiej... znów wszczyna zaczepki wobec Polski. Te ruchy mogą dezorientować nasze władze. Na polsko-białoruskiej granicy ponownie pojawiają się większe grupy migrantów.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła nagranie z rozmowy rosyjskich żołnierzy, przygotowujących się do ostrzelania budynku mieszkalnego, w którym przebywali ukraińscy cywile. Ich słowa są przerażające. - Mogli stamtąd wyjść, Putin dał im czas. Będzie taka rzeź... - słychać na nagraniu.
Masza Maszkowa to rosyjska aktorka, której sławny ojciec, również aktor ostatnio publicznie poparł politykę Władimira Putina. Córka jednak ma zupełnie inne zdanie. Przyznaje, że jest to dla niej niezwykle ciężkie. "Pęka mi serce" - mówi ze smutkiem.
Rosyjska armia od początku wojny wielokrotnie wystawiała się na pośmiewisko. Teraz wydało się, że okupanci chodzą w butach, które wyprodukowane zostały w Ukrainie.