Jeden z kierowców poruszających się po ulicach Zakopanego zarejestrował dość nietypowe zdarzenie. Jego oczom ukazał się widok łani, która z gracją przechodzi przez ulicę po przejściu dla pieszych. Dzikie zwierzęta stanowią jednak w stolicy Tatr coraz większe zagrożenie.
Hodowcy pszczół z Podhala załamują ręce. Wszystko przez cementowy miód, którego ze względu na konsystencję nie mogą wyjąć z ramek. Straty są ogromne, a powoduje je melecytoza. Zjawisko to dotyka pszczelarzy raz na kilkadziesiąt lat.
Tatry bez tłumu i hałasu? Latem to niemożliwe. W ostatnich dniach na tatrzańskich szlakach, ze względu na liczbę turystów, tworzą się zatory. Gdy pogoda sprzyja górskim wędrówkom, trzeba zaczekać nawet godzinę, żeby wejść na szczyt. Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego zdradza, jaki jest sposób na ominięcie korków.
Skrajna nieodpowiedzialność. Tak można opisać zdjęcie, które opublikował "Tygodnik Podhalański". Widać na nim dzieci, które bawią się łańcuchami nad potokiem Bystra. Śmiertelnie niebezpiecznej sytuacji spokojnie przyglądali się ich opiekunowie.
Od kilku lat na ulicach Zakopanego można spotkać romskie kapele. Mieszkańcy i pracownicy sklepów przy Krupówkach mają już dość grajków. Komendant Straży Miejskiej w Zakopanem w rozmowie z o2.pl podkreśla, że strażnicy skutecznie radzą sobie z Romami, którzy zakłócają spokój na głównej ulicy w Zakopanem.
W sobotę (27 lipca) turyści korzystający z kolejki na Polanę Szymoszkową w Zakopanem byli świadkami drastycznego zdarzenia. Samotny pies wyskoczył z wyciągu z dużej wysokości. Sprawę skomentowali policja i prezes spółki zarządzającej stacją narciarską.
Prawdziwy miś z Krupówek, pan Marek Zawadzki na podstawie obserwacji pogody przewiduje, kiedy do Polski zawita zima. Wielu będzie zaskoczonych, bowiem góral przekonuje, że śnieg zobaczymy już pod koniec października.
Arabowie wręcz pokochali Zakopane. Turyści z Bliskiego Wschodu licznie przybywają do stolicy polskich gór, co niekoniecznie podoba się naszym rodakom. W związku z tym pewna internautka wystosowała apel. - Zastanówcie się! - nawołuje.
W sobotę (27 lipca) turyści korzystający z kolejki Szymoszkowej byli świadkami niebezpiecznego zdarzenia. Samotny pies wyskoczył z wyciągu z dużej wysokości. Sprawą zajmuje się policja, a odpowiedzialność za incydent ponoszą zarówno właściciel, jak i obsługa.
Kierowca z zagranicy wjechał samochodem na Krupówki, choć funkcjonuje tam całkowity zakaz ruchu samochodów między godz. 10.00 i 22.00. Mężczyzna otrzymał 1,5 tys złotych mandatu. To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie.
Zakopane to w tym roku jeden z głównych celów Arabów, licznie odwiedzających południe naszego kraju. Jeden z tiktokerów postanowił zaprezentować to zjawisko na krótkim filmiku. "Mały Dubaj pod Giewontem" - napisał. Klip, który ma ponad 2 mln wyświetleń, wywołał prawdziwą lawinę komentarzy.
Kolejne testy autobusów elektrycznych, które mają zastąpić fasiągi zaprzężone w konie, ruszyły na drodze z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka. Ale miłośnicy Tatr ostrzegają: "Oby na testach się nie skończyło".
Co sezon w Zakopanem, ale i innych turystycznych miastach całej Polski wraca temat popularnej gry w trzy kubki. I choć policja od lat przestrzega naiwnych turystów, aby nie dali się wciągać w lokalny hazard, oszukanych wciąż nie brakuje. Na przykład na Krupówkach albo Gubałówce, gdzie oszuści łudzą turystów szansą łatwego zarobku.
Wśród Arabów odwiedzających Zakopane hitem są w tym roku - jeśli chodzi o pamiątki - kule śnieżne, ale też miody i pudełka z krówkami. Tych ostatnich "potrafią wziąć 20 sztuk", mówi o2.pl jedna ze sprzedawczyń. Nasi rozmówcy zwracają też uwagę na to, że Arabowie zawsze się targują i chcą "nierealnych" obniżek.
W Dzianiszu na Podhalu nadal wiszą wyborcze plakaty posła Arkadiusza Mularczyka z PiS. Jeden z mieszkańców jest oburzony, napisał już w tej sprawie do lokalnego "Tygodnika Podhalańskiego". "To co, sam mam wziąć siekierę i odciąć te plakaty ze słupów?" - złości się góral.
Zakopane stało się niezwykle popularne wśród turystów z Bliskiego Wschodu. W niektórych hotelach i pensjonatach stanowią niemal połowę gości, hojnie płacą za wakacje. Na Krupówkach restauracje oferują jedzenie halal, a arabscy turyści zachwycają się zielonymi krajobrazami i łagodnym klimatem. Pojawiły się nawet napisy po arabsku.
Przed nowym burmistrzem Zakopanego spore wyzwanie. Miasto jest bardziej zadłużone, niż deklarował jego poprzednik, Leszek Dorula. - Zaczynamy kadencję od zadłużenia 126 mln - przekazał Łukasz Filipowicz.
Kierowca z Kuwejtu został ukarany mandatem przez zakopiańską policję. Arabskich turystów w regionie jest już tak dużo, że apelując o przestrzeganie przepisów w Polsce, mundurowi zamieścili informację w języku arabskim.