Do nietypowego i agresywnego incydentu doszło w markecie Netto przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Złodziej, przyłapany przez personel na próbie kradzieży, zamiast czekać na przyjazd policji, zdecydował się na desperacką ucieczkę. Przedarł się przez drzwi, demolując je za pomocą drewnianej palety.
Pewien 30-latek miał sprytny plan. Przyszedł na komendę w Krasnymstawie i stwierdził, że znalazł portfel. W środku były dokumenty, ale nie było pieniędzy. To dlatego, że znalazca postanowił je sobie zachować. Teraz będzie miał problemy.
Policja w Gdańsku poszukuje sprawcy, który w nocy z piątku na sobotę włamał się do sklepu jubilerskiego w centrum handlowym w dzielnicy Kiełpinek. Nieznany złodziej dostał się do salonu przez dach i ukradł biżuterię o nieustalonej dotąd wartości.
Policjanci z regionu wrocławskiego złapali obcokrajowców, którzy notorycznie okradali mieszkańców powiatu. Obywatel Ukrainy i obywatel Mołdawii nie uniknęli kary. Obydwaj zostali deportowani z Polski. Teraz zajmują się nimi służby z ich krajów.
Dramatyczne sceny rozegrały się na terenie Nadleśnictwa Dretyń (woj. pomorskie). W trakcie ujęcia złodzieja stroiszu sprawca wyciągnął nóż i wielokrotnie ugodził nim policjanta.
Warszawski strażnik miejski robił zakupy w jednym ze sklepów. W pewnym momencie jego uwagę zwrócił podejrzanie zachowujący się mężczyzna na dziale z rybami. Po wyjściu ze sklepu funkcjonariusz podjął interwencję. Złodziej był agresywny, lecz szybko został ujęty.
Zbieranie porzuconych paragonów wydaje się działaniem nieszkodliwym, ale może nieść za sobą poważne konsekwencje prawne. Przekonał się o tym 18-latek w Kościerzynie na Pomorzu, który zostanie ukarany za ten czyn.
Jedna z restauracji która mieści się w sercu Starego Rynku w Poznaniu opublikowała nagranie z kamer monitoringu z pewnym mężczyzną, który ukradł kawałek gęsiny z talerza. "Złodziej musiał obejść się smakiem. Smakiem piersi z gęsi, którą postanowił ukraść na otarcie łez" - ironizują właściciele lokalu.
Poznańscy policjanci poszukują pasażera tramwaju, który podróżował komunikacją miejską. Mężczyzna miał dopuścić się bezceremonialnej kradzieży. Na nieszczęście złodzieja, całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu w pojeździe.
Policjanci z Sopotu zatrzymali 60-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież puszki z pieniędzmi przeznaczonymi na pomoc dziecku wymagającemu leczenia. Mężczyzna czeka na proces, grozi mu wyrok do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Do 29-letniego mieszkańca Nowej Soli zadzwonił oszust, podający się za pracownika banku. Mężczyzna tak zmanipulował 29-latka, że ten wziął kredyt, żeby wpłacić pieniądze na wskazane konto. W ten sposób stracił 90 tys. zł.
W Piasecznie właścicielka posesji zamknęła złodzieja, który włamał się do jej domu. Gdy na miejsce przyjechała policja, 25-latek próbował zmylić funkcjonariuszy tłumacząc, że dom jest jego własnością, a on sam schował się w garderobie z obawy przed włamywaczami. Teraz o losie mężczyzny zadecyduje sąd.
Szabrownicy okradają mieszkańców Stronia Śląskiego i są wyjątkowo bezczelni. Według "Gazety Wyborczej", za dnia udają powodzian albo robotników, a nocą wychodzą na "łowy". Kilkadziesiąt osób z miasta skrzyknęło się i utworzyło patrole obywatelskie, które dbają o bezpieczeństwo mieszkańców.
Policja ujęła 44-letniego mężczyznę, który ukradł swojemu pracodawcy, części do maszyn o wartości 120 tys. zł. W proceder zamieszany był również 61-letni wspólnik, który handlował skradzionym towarem. Takie informacje przekazał PAP oficer prasowy krotoszyńskiej policji asp. sztab. Piotr Szczepaniak.
Policjantka Małgorzata Sokołowska, która prowadzi w mediach społecznościowych profil "Z pamiętnika policjantki", pokazała, co wydarzyło się w mieszkaniu pod jej nieobecność. Kamery zarejestrowały moment, w którym ktoś szarpał za klamkę od drzwi wejściowych. - Zawsze zamykaj drzwi na klucz - apeluje policjantka.
Mężczyzna, który udawał manekina w sklepie w Warszawie, a po zamknięciu sklepu, niezauważony przez ochronę, zaczynał kraść, został skazany na rok i cztery miesiące więzienia. O 22-latku i jego sposobie na kradzieże pisały media na całym świecie.
Policjanci z Karpacza zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże. Mężczyzna wpadł, ponieważ nie wiedział, że w sklepie, z którego kradnie jest... monitoring. Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.
39-letni mężczyzna wpadł w ręce warszawskiej policji po tym, jak przewrócił regał z alkoholem w sklepie. Okazało się, że to seryjny złodziej rowerów i hulajnóg. Wartość skradzionego mienia oszacowano na ponad 25 tysięcy złotych.