aktualizacja 

Rosjanie skoczyli sobie do gardeł. Są ofiary i ciężko ranni

Rosyjscy żołnierze z jednostki Storm-Z ponownie otworzyli ogień do grupy swoich towarzyszy broni. W wyniku strzelaniny, którą najpewniej rozpoczęła karna kompania putinowskiego wojska, zginął co najmniej jeden Rosjanin, a kilku zostało rannych. Reszta została już po fakcie pobita i związana przez towarzyszy broni. Morale w armii rosyjskiej z pewnością wysokie nie jest.

Rosjanie skoczyli sobie do gardeł. Są ofiary i ciężko ranni
Rosyjscy żołnierze z jednostki Sztorm-Z ponownie otworzyli ogień do grupy swoich towarzyszy broni (X, YouTube)

Niskie morale, nadużywanie alkoholu oraz rekrutowanie do wojska skazańców z kryminalną przeszłością przyczyniają się do tego, że przypadki bratobójczego otwierania ognia w rosyjskiej armii zdarzają się coraz częściej.

Rosyjscy skazańcy z jednostki Storm-Z spożyli za dużo alkoholu i otworzyli ogień do grupy swoich towarzyszy broni. Ci natychmiast odpowiedzieli tym samym. W wyniku strzelaniny zginął jeden żołnierz, a kilku zostało rannych. Reszta została pobita i związana - poinformował w serwisie X Anton Heraszczenko, były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy.

Zachodnie agencje wywiadowcze informują, że przypadki bratobójczego ognia zdarzają się w rosyjskim wojsku od początku wojny w Ukrainie i mogą mieć śmiertelne konsekwencje dla postronnych cywilów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 14.08

Na początku maja bieżącego roku co najmniej 11 rosyjskich żołnierzy zostało postrzelonych w wyniku bratobójczego ognia.

W związku z jednym z tych zdarzeń, które miało miejsce 6 maja, żandarmeria wojskowa aktywnie poszukiwała żołnierza, który zabił sześciu swoich towarzyszy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Poszukiwany to były więzień zrekrutowany do oddziału Sztorm-Z, przyłączonego do batalionu artylerii w okupowanym przez Rosję obwodzie donieckim.

Drugie zdarzenie miało miejsce 5 maja, gdy żołnierz z 38. Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych po spożyciu alkoholu postrzelił pięciu żołnierzy.

Stałe wykorzystywanie na polu walki osadzonych bojowników ze Sztormu-Z z kryminalną przeszłością i historią przemocy potęguje przypadki bratobójczego ognia – przestrzegało w maju tego roku brytyjskie ministerstwo obrony.
Autor: PAA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić