Litera "Z" stanowi ważny element rosyjskiej propagandy. Noszą ją na ubraniach i malują na samochodach Rosjanie, którzy popierają inwazję na Ukrainę. Okazuje się jednak, że symbol może mieć ukryte znaczenie.
Prezenter rosyjskiego Pierwszego kanału Witalij Elisejew poinformował, że w Rosji trwają przygotowania do wojskowej parady z okazji Dnia Zwycięstwa. Rosjanie upamiętniają 9 maja zakończenie II wojny światowej, nazywanej w kraju Wielką Wojną Ojczyźnianą. Dziennikarz zwrócił przy tym uwagę na symbol wiązany coraz częściej z agresją Rosji na Ukrainę.
Przygotowują się do wojskowej parady. Dziennikarz wyjaśnił znaczenie symbolu "Z"
W moskiewskich obchodach wziąć udział ma 11 tys. żołnierzy. 8 samolotów MiG-29 podczas przelotu utworzy na niebie symbol "Z". Relacjonując przygotowania do parady wojskowej, Elisejew przedstawił nowe wyjaśnienie tego oznaczenia.
Zdaniem dziennikarza, "Z" symbolizuje dwie siódemki – jedna z nich znajduje się do góry nogami. To stanowić ma odniesienie do 77. rocznicy Dnia Zwycięstwa.
To jeden z symboli specjalnej operacji wojskowej w obronie Donbasu – podkreślił dziennikarz.
Czytaj także: Proputinowska parada w Berlinie. Nagrania przerażają
Rosjanie w ten sposób wspierają wojnę. Wcześniej miał służyć do identyfikacji jednostek
Warto zwrócić uwagę, że litera "Z" nie występuje w rosyjskim alfabecie. W ostatnim czasie zaczęła pojawiać się w Rosji na samochodach, billboardach, a nawet na towarach w sklepie. Wielu rosyjskich polityków zaczęło także nosić ją na ubraniu. W Kazaniu dzieci z hospicjum zostały zmuszone do stania na mrozie, aby utworzyć wspomniany symbol.
Od czasu ataku na Ukrainę, na rosyjskim sprzęcie pojawiały się litery takie jak "O", "X", "A", czy właśnie "Z". Według wcześniejszych doniesień Gwardii Narodowej Ukrainy oznaczenia służyć miały rosyjskiej armii do identyfikacji konkretnych jednostek. Symbol "Z" miały namalowane siły wschodnie.
Znak zdążył już jednak najprawdopodobniej zmienić znaczenie. Obecnie jest wykorzystywany przez rosyjskich propagandystów do wspierania ataku na Ukrainę. Niektórzy zachodni komentatorzy porównują "Z" do nazistowskiej swastyki.
Obejrzyj także: Zbrodnie wojenne Rosji. Ks. Kobyliński: Kara powinna spotkać twórców tej wojny