Za złamanie przepisów podczas grzybobrania można otrzymać karę wynoszącą nawet 5 tysięcy złotych. W przypadku mniej poważnych naruszeń będzie to 500 zł mandatu. Co warto wiedzieć przed udaniem się na grzyby?
Pewien internauta podzielił się krótkim nagraniem z lasu. Uwiecznił prawdziwy wysyp grzybów! Natknął się na naprawdę wiele borowików. Jego nagranie wywołało spore poruszenie wśród internautów.
W wielu regionach Polski pojawiły się grzyby. Pan Łukasz wybrał się na grzybobranie w okolice Olsztyna (Warmia i Mazury). Tylko jednego dnia nazbierał aż 170 borowików, a następnego około trzystu. "Nigdy czegoś takiego nie spotkałem" - napisał szczęśliwy i dumny grzybiarz.
Pani Ewa z Koszalina z niedzielnego grzybobrania wróciła z pełnym koszykiem. "Póki co króluje pieprznik jadalny vel kurki i pojawiają się piękne borowiki - relacjonuje autorka bloga "Leśne wojaże".
W trakcie grzybobrania możemy natknąć się na robaczywe i nadgryzione okazy. Wiele osób zastanawia się, czy można takie grzyby zbierać i po odkrojeniu uszkodzonych kawałków zjeść? Odpowiedź może zaskakiwać.
Starszy mężczyzna wraz z 4-letnim wnuczkiem wybrali się z bliskimi na grzyby na terenie gminy Rejowiec. Po pewnym czasie z seniorem i chłopcem nie można było nawiązać kontaktu. Rodzina zawiadomiła policję.
Zbieranie grzybów to popularna pasja w Polsce, a województwo śląskie nie jest wyjątkiem. Choć w niektórych częściach regionu grzybów może brakować, w Beskidzie Śląskim grzybiarze mogą liczyć na obfite zbiory. Dzięki korzystnej pogodzie i gliniastym glebom, obecnie w tych rejonach jest spory wysyp grzybów.
Sezon na grzybobranie w pełni, a kosze pełne apetycznych okazów zalewają tematyczne grupy w mediach społecznościowych. Prawdziwy wysyp prawdziwków w tę upalną niedzielę trafił się w województwie lubelskim. Zdjęcie dorodnych grzybów wzbudziło zachwyt internautów, ale nie wszyscy w nie uwierzyli. Dlaczego mieli wątpliwości?
Czerwiec to łaskawy miesiąc dla amatorów grzybobrania. Oprócz smakowitych i delikatnych kurek, tak pożądanych przez grzybiarzy, w lasach pojawiają się najważniejsze z polskich grzybów - borowiki. Pierwsze dowody na ich wysyp już krążą po sieci.
Kurki pojawiły się w sklepach. Jest jednak problem - kosztują 120 zł za kilogram. Warto zwrócić też uwagę na kraj pochodzenia. - Dopóki nie będzie polskich kurek, będzie konkurencja - komentuje w rozmowie z o2.pl Janusz Piechociński.
Amatorzy grzybobrania z niecierpliwością wyczekują czerwca. W tym czasie pojawiają się w lesie między innymi kurki, które uznawane są przez wielu za jedne z najsmaczniejszych grzybów. Nie tylko te grzyby spotkamy teraz w polskich lasach. Które gatunki pojawiają się w polskich lasach już teraz?
Na ten moment wielu amatorów grzybów czeka z niecierpliwością. Jeśli aura sprzyja, już w czerwcu w polskich lasach pojawiają się kurki. Zbierający ten konkretny gatunek grzyba muszą się jednak mieć na baczności. Bardzo łatwo pomylić kurkę z trującą lisówką. Jak je od siebie odróżnić?
W zachodniopomorskich lasach wysyp grzybów. Autorka bloga "Leśne wojaże" pokazała pierwsze w tym roku okazy pieprznika jadalnego, które zebrała w okolicach jeziora Hajka.
Nie od dziś wiadomo, że w Polsce grzybobranie jest bardzo popularne. W okresie letnim w lasach można spotkać wielu miłośników tego naturalnego hobby. Co ciekawe, w Europie są kraje, w których nie można tego robić w swobodny sposób, a nawet należy uzyskać specjalne pozwolenie.
Ten rodzaj grzyba robi ostatnio furorę na polskich stołach, a nazywany jest kurczakiem z drzewa. Mowa o żółciaku siarkowym, na którego sezon właśnie się zaczyna. Jak go rozpoznać i przyrządzić, by smakował jak najlepiej? Podpowiadamy.
Janusz Piechociński to jeden z najpopularniejszych użytkowników portalu X, regularnie dzielący się ciekawymi danymi i swoimi przemyśleniami. Były wicepremier opublikował zdjęcia z grzybobrania jednocześnie zwracając uwagę na suszę, która panuje od kilku tygodni.