Korea Północna testuje ponoć własną szczepionkę na COVID-19 - mimo że, jak oficjalnie twierdzi, choroba tam nie dotarła. Kraj Kim Dzong Una miał opracować szczepionkę po cyberatakach, dzięki którym pozyskał formułę.
Ambasador Korei Północnej w Kuwejcie uciekł z rodziną na Południe w 2019 roku. O sprawie poinformowały w poniedziałek zaznajomione ze sprawą osoby ze społeczności północnokoreańskich uchodźców. To jeden z najwyższych rangą urzędników reżimu Kim Dzong Una, który w ostatnim czasie z własnej woli na stałe opuścił kraj.
Kim Dzong Un nie będzie zachwycony decyzją Joego Bidena. Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych nie przejął się jego ultimatum i przedstawił nową strategię postępowania wobec Korei Północnej. Zrobi inaczej niż Donald Trump.
Stany Zjednoczone mają nowego prezydenta. Kim Dzong Un od dawna nie ukrywał, że zmiana na tym stanowisku jest mu nie na rękę. Lider Korei Północnej zapowiedział, jak będzie wyglądała jego polityka zagraniczna po przejęciu władzy przez Joe Bidena.
Kim Dzong Un jest poważnie zaniepokojony rosnącą fascynacją mieszkańców Korei Północnej kulturą Korei Południowej. Żeby chronić Koreańczyków przed "demoralizacją", uchwalono specjalną ustawę. Na baczności muszą mieć się m.in. rodzice nastolatków. Odstępcom grozi śmierć.
Władze Korei Północnej nadal zaprzeczają, żeby w kraju doszło do jakichkolwiek przypadków zarażeń koronawirusem. Jednocześnie mieszkańcy muszą stosować się do surowych zasad bezpieczeństwa, które mają zapobiec pandemii. To tragicznie odbija się na ich życiu codziennym.
W czwartek w Pjongjangu odbyła się parada wojskowa z okazji zakończenia zjazdu Partii Pracy. Korea Północna zaprezentowała "najpotężniejszą broń świata", czyli pocisk balistyczny wystrzeliwany z okrętów podwodnych.
Władze Korei Południowej ogłosiły, że w Korei Północnej miało miejsce przeprowadzanie ćwiczeń wojskowych. Takie działania oznaczałyby łamanie międzynarodowych zobowiązań. Oskarżenia zdenerwowały siostrę Kim Dzong Una. Kim Jo Dzong nie szczędziła ostrych słów.
Północnokoreański dyktator Kim Dzong Un skończył 37 lat. W dniu urodzin przedstawił listę broni, jakie chciałby mieć. Znalazły się na niej rakiety dalekiego zasięgu, głowice nuklearne, satelita szpiegowski i łódź podwodna z napędem atomowym.
Kim Dzong Un został wybrany w niedzielę sekretarzem generalnym rządzącej Partii Pracy Korei (WPK). O sprawie poinformowała rządowa agencja prasowa KCNA. Do tej pory Kim Dzong Un pełnił funkcję przewodniczącego partii.
Nazwisko siostry przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una nie pojawiło się na nowej liście członków biura politycznego rządzącej Partii Pracy Korei. Wzbudziło to pytania o zmiany w statusie Kim Jo Dzong.
W Korei Północnej aresztowano kluczowe osoby zaangażowane w rozwój broni jądrowej w Korei Północnej. Zatrzymań dokonano w dniu rozpoczęcia kongresu Partii Robotniczej. Mówi się, że to ostrzeżenie dla wszystkich urzędników i mieszkańców.
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un grozi rozszerzeniem arsenału nuklearnego. Przekazał również, że opracuje bardziej wyrafinowany system broni atomowej, jeśli Stany Zjednoczone nie porzucą wrogiego nastawienia wobec jego kraju.
W Korei Północnej rozpoczął się ósmy kongres Partii Robotniczej. Wydarzenie otworzył sam Kim Dzong Un, który podsumował osiągnięcia rządu z ostatnich pięciu lat. Nie ukrywał swojego niezadowolenia, publicznie ubolewając nad niepowodzeniem dotychczasowej strategii.
Rząd Korei Północnej wciąż zaprzecza, aby na terenie kraju doszło do przypadków zarażeń koronawirusem. Jednocześnie Kim Dzong Un nie ukrywa, że pandemia COVID-19 byłaby dla obywateli prawdziwą katastrofą. Z tego powodu stara się o uzyskanie dla nich szczepionki.
Kim Dzong Un nie witał nowego roku z rodakami na placu w Pjongjangu. Gdy wybiła północ, przywódca Korei Północnej przebywał w Kumsusańskim Pałacu Słońca. To miejsce szczególne dla niego samego i dla wszystkich Koreańczyków.
Korea Północna powitała już nowy rok. Na placu w Pjongjangu pojawił się gęsty tłum. Nie było mowy o dystansie społecznym. Oficjalnie w kraju Kim Dzong Una koronawirus wciąż się nie pojawił, choć w zapewnienia reżimu mało kto wierzy.
Nad Półwyspem Koreańskim zaobserwowano regularne przeloty samolotów należących do amerykańskich sił powietrznych. Ich obecność nie jest przypadkowa – w Korei Północnej mają miejsce przygotowania do kongresu partii i towarzyszącej mu parady wojskowej.