Na początku listopada z Korei Północnej uciekł jeden z obywateli. Okazuje się, że uciekinier przeskoczył nad ogrodzeniem na granicy z Koreą Południową. Dla bezpieczeństwa mężczyzny, zdarzenie było do tej pory trzymane w tajemnicy.
W stolicy Korei Północnej miało dojść do publicznych egzekucji i masowych wygnań związanych z działalnością przestępczą studentów Uniwersytetu Medycznego w Pjongjangu - podaje portal Daily NK.
Zgodnie z oficjalnym partyjnym przekazem w Korei Północnej nie odnotowano ani jednego przypadku COVID-19. Jednak do opinii publicznej przedostała się treść rozmowy Kim Dzong Una z wysokimi rangą urzędnikami. Wynika z niej, że mimo środków ostrożności w kraju doszło do zarażeń koronawirusem.
Przywódca Korei Północnej uchwalił amnestię dla tysięcy skazańców, którzy zostali ukarani zesłaniem do obozów pracy. Kim Dzong Un zdecydował się na ten ruch z okazji ważnego święta państwowego. Wiadomo, co stanie się z nimi po opuszczeniu obozów.
Kuzyn przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una znajduje się pod opieką amerykańskiego wywiadu. Już od jakiegoś czasu obawiano się o jego życie. Ojciec mężczyzny został zamordowany trzy lata temu za krytykę północnokoreańskiego reżimu.
Kim Dzong Un jest ponoć rozczarowany wynikiem amerykańskich wyborów. Władze Korei Północnej są negatywnie nastawione do Joe Bidena. Krążą plotki, że wystosują "ostrzeżenie" wobec nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych w postaci testu rakietowego.
Korea Północna wciąż nie zareagowała na wyniki wyborów w USA, ale krążą plotki, że zwycięstwo Joe Bidena wywołało panikę w kraju Kim Dzong Una.
Wspierani przez państwo hakerzy z Korei Północnej atakują organizacje pracujące nad szczepionką na koronawirusa i próbują wykraść cenne informacje. Podobnych czynów mają się także dopuszczać Rosjanie.
Amerykańskie służby uważają, że Korea Północna szkoli delfiny do celów wojskowych. Zdjęcia satelitarne pokazują zagrody dla zwierząt w bazie marynarki wojennej w mieście Nampo. Jak delfiny mogą pomóc wojsku Kim Dzong Una?
Korea Północna wprowadza nowe zasady. Każdy, kto się do nich nie dostosuje, będzie musiał liczyć się z surową karą. To reakcja na kryzys gospodarczy, jaki ma miejsce w kraju w konsekwencji pandemii COVID-19.
Mieszkańcy Korei Północnej muszą sprostać nowym surowym przepisom antynikotynowym. Nie wolno im m.in. palić papierosów w miejscach publicznych. Nie wszyscy dobrze przyjęli nowy pomysł Kim Dzong Una – szczególnie, że lider kraju sam jest nałogowym palaczem.
Mieszkańcy miasta Hyesan przy granicy z Chinami będą musieli przejść przymusową kwarantannę. Urzędnicy podjęli decyzję o zamknięciu całego obszaru po tym, jak na jaw wyszły spotkania funkcjonariuszy straży granicznej z Chińczykami.
Władze Korei Północnej uchwaliły ustawę antynikotynową. Wyszczególniono miejsca, w których od teraz obywatele kraju nie będą mogli palić papierosów. Zagraniczni komentatorzy zastanawiają się, czy nałogowy palacz Kim Dzong Un będzie przestrzegał nowego prawa.
Południowokoreańska armia schwytała mężczyznę, który próbował nielegalnie przekroczyć granicę. Okazało się, że zatrzymany przybył z Korei Północnej. Armia Korei Południowej wydała w związku z tym specjalne zalecenia.
Korea Północna buduje nowe okręty podwodne. Jeden z nich ma być w stanie wystrzeliwać rakiety balistyczne. Tak twierdzi Seul, powołując się na dane zgromadzone przez służby wywiadowcze.
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się już we wtorek 3 listopada. To będzie ważny dzień nie tylko dla mieszkańców Ameryki, lecz także Korei Północnej. Kim Dzong Un nie ukrywa, że liczy na reelekcje Donalda Trumpa.
Cały świat zastanawia się, gdzie podziewa się żona północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una. Ri Sŏl Ju nie pokazywała się publicznie od blisko 9 miesięcy. Pojawiły się teorie na temat możliwych przyczyn takiego stanu rzeczy.
W związku z pandemią koronawirusa Korea Północna nakazała swoim obywatelom, pozostanie w domach. Ma zapobiec to zachorowaniu na COVID-19. Północnokoreańskie władze widzą zagrożenie w wiejącej z Chin burzy piaskowej.