W okupowanym Sewastopolu na Półwyspie Krymskim zatonął pływający dok wraz ze znajdującym się w nim statkiem. Na miejscu działają służby. Przyczyną zdarzenia miały być nie czynniki zewnętrzne, ale niszczenie samej konstrukcji.
Jak donosi brytyjski wywiad, Rosja tworzy linie obronne w pobliżu Perekopu, najwyraźniej przygotowując się do wkroczenia wojsk ukraińskich na Krym. O północy z 20 na 21 czerwca rozpoczął się 483. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Nieznani hakerzy zakłócili program w radiu w obwodzie krasnodarskim w Rosji. Na antenie zaczął wybrzmiewać komunikat opozycyjnego wobec reżimu Putina legionu "Wolność Rosji". Zapewniono w nim, że bojownicy "walczą z przestępcami wojskowymi" i proszą cywili o współpracę.
Rosjanie mają diaboliczny plan na wypadek, gdyby przegrali wojnę z Ukrainą. Chcą za sobą zostawić spaloną ziemię i sprawić, że Ukraińcy długo będą cierpieć mimo zwycięstwa. Media informują, że zamontowali materiały wybuchowe w przemysłowych zakładach chemicznych na Krymie.
Po wysadzeniu przez Rosjan tamy Kachowskiej Elektrowni Wodnej na okupowanym Krymie zaczęły się ograniczenia w dostawie wody. Oburzyło to miejscowych, którzy nie rozumieją, że problemy z wodą sprowokowała sama Rosja.
Rosyjski przywódca Władimir Putin nie myślał o tym, czy na Krymie po wybuchu zapory Kachowskiej Elektrowni Wodnej będzie woda - uważa opozycjonista Andriej Piontkowski. Jak mówi, w polu widzenia Putina są inne, ważniejsze dla niego kwestie i ambicje polityczne.
Władze okupowanego Krymu pochwaliły się zestrzeleniem "ukraińskiego drona" na półwyspie. Opublikowane zdjęcia wyraźnie jednak świadczą o tym, że jest to maszyna Mohajer-6, który Rosja otrzymała od irańskich partnerów.
Rosjanie przywłaszczyli mieszkanie Oleny Zeleńskiej, żony prezydenta Ukrainy, w Jałcie i kilka innych obiektów na Krymie. Łącznie armia Władimira Putina przywłaszczyła sobie 57 mieszkań, a niektóre z nich należą do ukraińskich oligarchów.
Rosyjska emerytka doniosła na pasażerkę autobusu, która rzekomo miała tatuaż z portretem ukraińskiego nacjonalisty Stepana Bandery i ukraińskie narodowe ubrania. W rzeczywistości na nodze kobiety był aktor Cillian Murphy, a jej ubranie to zwykła sukienka.
Igor Girkin, jeden z dowódców rosyjskiej armii, która zajęła w 2014 roku Krym, przyznał otwarcie, że referendum ws. przyłączenia do Rosji sfałszowano. Deputowani głosowali pod naciskiem, a sam Girkin chwalił się, że kierował działaniami najeźdźców i przygotowywał przewrót na półwyspie.
Rosjanie przemieścili większość swoich okrętów z Sewastopolu na okupowanym Krymie na teren Rosji - ustalił ukraiński wywiad. Okupanci boją się, że jednostki mogą zostać zniszczone po ostatnich skutecznych atakach Ukraińców. Przedstawiciel wywiadu dodał, że na Krymie aktywnie działa też partyzantka.
Prorosyjskie kanały na Telegramie opublikowały przeprosiny nastolatka z Krymu, który żartobliwie skomentował pożar składu paliwa w okupowanym Sewastopolu. Jego matka zapewniła, że jako rodzina "wspierają wojnę i kurs polityczny Rosji".
Na okupowanym przez Rosję Krymie pojawiają się głosy przeciwne rosyjskiej propagandzie. Podczas jednej z sond ulicznych, którą tworzyli tzw. dziennikarze, miejscowi wprost do kamery zadeklarowali wsparcie dla Sił Zbrojnych Ukrainy i ich kontrofensywy.
Władze czasowo okupowanego Krymu zleciły najwyższemu kierownictwu oddziałów rosyjskich firm na półwyspie przygotowanie się do ewakuacji - ustaliło Centrum Narodowego Sprzeciwu Ukrainy (CNS). Coraz głośniej mówi się o możliwej kontrofensywie ukraińskich sił.
45-letni mieszkaniec Ałuszty wysadził się na pozostawionej przez Rosjan na plaży minie na okupowanym Krymie - piszą lokalne media. Mężczyznę przewieziono do szpitala, ale nie udało się go uratować.
Rosyjskie FSB poinformowało o zatrzymaniu "ukraińskiego agenta", który miał planować dywersję w obiekcie infrastruktury energetycznej na okupowanym Krymie. Na pokazowym nagraniu widać, że "sabotażysta" miał przy sobie materiały wybuchowe i zdjęcia celu ataku.
Dziennikarze z Ukrainy znaleźli obiekt wojskowy i radar okupantów na Krymie. Tego obiektu nie ma na mapach Google i był ściśle chroniony przez rosyjskie służby bezpieczeństwa.
Europejskie wydawnictwa publikują dziesiątki map, na których Ukraina ma zniekształconą granicę - Krym jest pokazywany jako rosyjski albo "niczyj". Mieszkający w Niemczech Ukrainiec szykuje pozwy sądowe w tych sprawach.