W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które pokazuje, jak ukraiński dron uderzeniowy Vampire, który wcześniej niszczył pozycje Rosjan, teraz dostarcza pomoc humanitarną Ukraińcom w okupacji. Mieszkańcy siedzą w zalanych miejscowościach, ponieważ Rosja nie chce ich ewakuować.
Ukraińscy żołnierze uratowali trójkę małych szopów, które zostały zaniesione na Morze Czarne falą z wodą z Kachowskiego zbiornika wodnego po wysadzeniu zapory przez Rosjan. Zwierzęta coraz częściej stają się ofiarą bestialskiego aktu terrorystycznego Rosjan.
Żołnierze rosyjskiej armii musieli uciekać na drzewa w obwodzie chersońskim, chroniąc się w ten sposób przed powodzią. Wywołali ją sami, niszcząc tamę na Dnieprze w Nowej Kachowce. W regionie doszło do katastrofy, giną ludzie, a woda zalewa dziesiątki miast i wsi. Rosjanie chcieli tak zatrzymać ofensywę Ukraińców.
Nielegalny szef obwodu chersońskiego Władimir Saldo, który z polecenia Kremla rządzi na okupowanych terenach Ukrainy, zarejestrował firmę zbożową w Wielkiej Brytanii. Polityk wcześniej znalazł się na liście sankcji wielu krajów świata.
Pokaz bestialstwa armii Putina. W obwodzie chersońskim Rosjanie zaatakowali punkt dostarczania pomocy humanitarnej. W pobliżu znajdowali się tylko cywile oczekujący na paczki z żywnością.
Funkcjonariusze organów ścigania znaleźli kolejną izbę tortur w bezprawnie zajętym domu we wsi Aleksandriwka w obwodzie mikołajowskim, gdzie Rosjanie znęcali się nad miejscowymi. Policjanci znaleźli liczne narzędzia tortur.
Rosyjscy żołnierze w trakcie wojny wielokrotnie udowodnili, że daleko im do najlepszych armii na świecie. Tym razem rosyjski ochotnik dodał zdjęcia w sieci w miejscowości Sahy w obwodzie chersońskim. W swoim telefonie miał włączoną lokalizację, co szybko wykorzystała armia Ukrainy. Z tymczasowej bazy Rosjan w tym regionie pozostały zgliszcza.
14-latek z obwodu chersońskiego przeszedł przez rosyjską izbę tortur wraz z 12 innymi osobami. Nagranie, na którym chłopiec relacjonuje swoją dramatyczną historię opublikował doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Anton Geraszczenko.
Uczniowie szkoły w Kemerowo pod nadzorem przedstawicieli Rosgwardii nagrali filmik "z pozdrowieniami dla szopa z Chersonia", którego Rosjanie ukradli, wycofując się z miasta. Mówią, że przygotowali dla niego prezenty i rysunki i chcą "poznać go bliżej".
Podczas okupacji obwodu chersońskiego, rosyjscy najeźdźcy porwali nastolatka. Chłopakowi udało się uratować. Opowiada, że spędził w niewoli ponad 10 dni, był głodzony i regularnie trafiał na przesłuchania na wykrywaczu kłamstw.
Dmytro, który wraz z rozpoczęciem w lutym rosyjskiej agresji musiał wrócić do wojska, właśnie odwiedził swój dom w obwodzie chersońskim. A raczej to, co z niego zostało.
Ołeksij Arestowicz jest doradcą prezydenta Zełenskiego. Wysoki rangą przedstawiciel ukraińskiego wywiadu zaznaczył, że walka z Ukrainą jest dla Putina walką o życie. Utracenie przez Rosjan Chersonia miało sprawić, że na Kremlu wybuchła panika.
W budynku Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w Chersoniu Rosjanie w niemal każdym pokoju zostawili ładunki wybuchowe. Na nagraniu widać, że minę pozostawiono nawet pod drukarką. Służby nie wykluczają, że będzie konieczność wysadzenia budynku.
We wtorek w Kijowie pociski trafiły w budynki mieszkalne. Rosyjska rakieta trafiła m.in w blok wielopiętrowy, w którym przebywała matka z córką. Obie uciekła wcześniej z Chersonia. - Mieszkaliśmy na piątym piętrze, a bezpośrednie uderzenie było na trzecim - podkreśla.
Rosyjscy propagandyści szukają nowych sposobów na to, jak wytłumaczyć porażkę w Chersoniu. Mówią, że Rosjanie "nie prowadzili skutecznej ofensywy", ale słychać też krytyczne głosy - w państwowej telewizji otwarcie mówi się o tym, że "Rosja zajęła tylko jedno duże miasto".
Rosyjski propagandysta i wojskowy Władłen Tatarski zareagował na wizytę Zełenskiego w wyzwolonym Chersoniu. Nie rozumie on, "za co Rosjanie przelewają krew" i dlaczego "dowództwo nie chce mówić prawdy". Powiedział też o wielu rannych po rosyjskiej stronie.
Powoli, ale wyraźnie widać rozłam wśród rosyjskich elit w kwestii wojny w Ukrainie. Linię pęknięcia pogłębiła strata okupowanego od marca Chersonia. Jak jednak twierdzi analityczka Tatiana Stanowaja, wciąż nie widać w Rosji "partii pokoju". Do czego może to wszystko doprowadzić?
Rosyjski piosenkarz Ołeg Gazmanow miał 13 listopada wystąpić w Chersoniu ze swoim koncertem "Rosja jest tutaj na zawsze". Słynący z utworów wychwalających Związek Radziecki i Władimira Putina muzyk musiał jednak zmienić plany po tym, jak wojsko ukraińskie wkroczyło do tego miasta.