Koniec głośnego procesu bezdomnego Polaka, którego znienawidziła cała Wielka Brytania. Oskarżony przyznał się do oszustwa i kradzieży.
Prokuratura ogłosiła, że oskarżony w piątek przyznał się do oszustwa i kradzieży. Został zatrzymany w areszcie.
Policja z angielskiego Bexley ma do rozwiązania dość nietypową sprawę. Poszukuje oszustów, którzy klinikę medycyny estetycznej "naciągnęli" na botoks wart równowartość ok. 10 tysięcy złotych.