W rosyjskich szeregach coraz większy chaos i dezorganizacja. Świadczą o tym m.in. wywiadowcze informacje o buntach wśród lokalnej społeczności w Rosji, a nawet... samym wojsku. Dowodem na to może być sprawa rosyjskiego żołnierza, zwerbowanego przez ukraiński wywiad.
Nie milkną echa głośnego wydarzenia, jakie miało miejsce w sierpniu w bazie lotniczej w Charkowie. Rosyjscy generałowie otrzymali rozkaz wyeliminowania Maksima Kuzminowa, pilota śmigłowca Mi-8, który przeszedł na ukraińską stronę.
Były sekretarz stanu ds. obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace postanowił skomentować obecny stan wojny rosyjsko-ukraińskiej. Mimo że kontrofensywa Ukrainy rozwija się obiecująco, Rosja nadal próbuje przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Kolejny rosyjski czołg T-80 przeszedł na zasłużoną emeryturę. Ukraińcy namierzyli go na zaporoskim odcinku frontu i zniszczyli precyzyjnym uderzeniem pocisku sterowanego GMLRS. Łącznie agresor stracił w wojnie już 4717 czołgów i ma ich mniej, niż Ukraina.
Rosjanie nie mają czego szukać w kolejnych europejskich krajach. Wojna, którą wywołali i prowadzą w Ukrainie, wywołała negatywny dla nich efekt. Bułgarzy zakazali wjazdu do kraju samochodom, które mają rosyjskie rejestracje. Czesi i Niemcy takie pojazdy będą konfiskować. Dla Rosji miejsca wśród europejskich krajów dziś nie ma.
Miliarder Elon Musk wrzucił na Twittera (X) mema z Wołodymyrem Zełenskim i wywołał burzę. Ukraińcy są wściekli, bo zdjęcie uderza nie tylko w ich prezydenta, ale też w zasadność amerykańskiej pomocy dla walczącego z Rosją kraju. Odpowiedzieli bardzo mocno, prezentując zdjęcia pomordowanych przez agresora obywateli.
Początek października w Rosji oznacza początek przymusowej mobilizacji do wojska. Armia nie będzie już prosić i zachęcać, po prostu wyśle powołania i sięgnie po tysiące obywateli Federacji Rosyjskiej. Blady strach padł na tych, którzy będą musieli trafić w kamasze, a potem na ukraiński front. Oni już wiedzą, co to oznacza.
Zachodnie szkolenia ukraińskich żołnierzy nie są dostosowane do rodzaju wojny prowadzonej przez Rosję - alarmuje portal Businessinsider i analizuje powolny postęp ukraińskiej kontrofensywy, która wzbudziła falę krytyki wśród ekspertów ds. wojskowości.
Rosjanie narzekają na trudną sytuację kraju i porażki swojej armii, ale też nie dopuszczają nadal do siebie najprostszego rozwiązania problemów. Czyli wycofania wojska i zakończenia konfliktu w Ukrainie. W telewizji kolejny raz nazwali Ukraińców Rosjanami.
Żenującą wpadkę zaliczyła rosyjska propaganda, chcąc oczernić żonę prezydenta Ukrainy Ołenę Zełenską. W programie, który miał uderzyć w 45-latkę, zaprezentowano jej rzekomy paszport znaleziony na Krymie. Sęk w tym, że w dokumencie jest zdjęcie pochodzące z marca 2023 roku.
Rosjanin mówiący szczerze o swoim kraju? Mocno, a chwilami nawet brutalnie? To w dzisiejszych czasach wyjątek, ale też niewielu Rosjan potrafi spojrzeć na swój kraj i jego władze krytycznie. Tiktoker o nicku "Pora valit" bezwzględnie rozprawił się z bolączkami kraju i jego władz. Ten głos to naprawdę cenny obraz na temat upadającego imperium.
Amerykanie dostarczyli Siłom Zbrojnym Ukrainy pierwsze czołgi M1A1 Abrams i już wkrótce możemy się ich spodziewać na froncie. A tam zaawansowane maszyny na pewno bardzo się przydadzą walczącym z najeźdźcami żołnierzom. Na razie nie ma potwierdzenia, że faktycznie weszły do walki.
Rosyjscy żołnierze walczący w okolicach Kliszczijiwki nagrali materiał wideo skierowany do swoich rodzin, dowództwa oraz do prezydenta Władimira Putina. Narzekali, że ich sytuacja jest dramatyczna, brakuje w zasadzie wszystkiego, a obiecanego wsparcia nie widać. Materiał miał trafić do sieci, jeśli coś im się stanie. Los oddziału jest w chwili obecnej nieznany.
Rosyjska Flota Czarnomorska ma się czego obawiać! Ukraińskie wojsko ma broń, która może stanowić ogromne zagrożenie dla rosyjskich okrętów wojennych. To nowoczesna i bardzo skuteczna bezzałogowa łódź podwodna. Jak tego rodzaju broń może wpłynąć na przebieg wojny?
Ta historia wydaje się bajką zmyśloną przez propagandę, ale jest niestety prawdziwa. W obwodzie biełgorodzkim do wojska trafił 11-letni chłopiec, który ma służyć ojczyźnie w jednostce obrony terytorialnej "Stal". Mama i tata uznali, że armia kraju zaangażowanego w wojnę to dobre miejsce dla dziecka.
Ukraińskie wojsko ma kolejny drobny powód do radości. W okolicach Zaporoża zlikwidowano rosyjski czołg, który zaatakował pozycje ZSU i próbował efektownie przedrzeć się przez linie defensywne. Do akcji weszła więc artyleria, która trafiła agresorów. Ci wpadli do stawu i zakończyli wojnę na dobre.
Przekazanie samolotów F-16 Ukrainie może okazać się przełomem w wojnie z Rosją. Na razie piloci szkolą się na symulatorach i poznają sekrety maszyn, które zapewne na początku 2024 roku trafią na pole walki. Rosjanie nie mają tak zaawansowanych myśliwców i z pewnością z postępów w szkoleniu przeciwnika się nie ucieszą.
Część rosyjskich propagandystów obawia się o swoje zdrowie i życie. Do tej grupy z pewnością zalicza się znany komentator państwowej stacji Rossija Siegodnia Timofiej Siergiejew. Mężczyzna dostaje pogróżki, a ktoś podrzucił mu pod drzwi... świńską głowę.