Minęło już pół roku od tragicznej śmierci 10-letniego Timiego. Chłopiec utonął na strzeżonej plaży na jeziorze Sajmino. Do tej pory nikomu nie przedstawiono zarzutów w tej sprawie. - Obecnie trwa ustalanie biegłego z zakresu ratownictwa wodnego, który na podstawie całości zebranego materiału dowodowego oceni zachowanie ratowników pełniących dyżur w chwili zdarzenia - przekazała PAP prok. Ewa Ziębka z Prokuratury Okręgowej w Elblągu.
Tragedia na Jeziorze Popielewskim w okolicy Wydartowa. Nie żyje 29-letni mężczyzna, który wszedł nocą na zamarzniętą taflę akwenu. Lód załamał się pod jego nogami. Służby, które dotarły na miejsce, znalazły ciało 29-latka. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować.
W nocy z soboty na niedzielę (25/26 listopada) służby prowadziły poszukiwania na jeziorze Bukowo w woj. zachodniopomorskim. Wedle uzyskanych informacji doszło do utonięcia łódki, na której znajdowały się dwie osoby. Mężczyzna i kobieta zostali odnalezieni, ale 54-latka nie udało się uratować.
Przy plaży w miejscowości Tangalle na Sri Lance doszło do potwornej tragedii. Młoda Polka została porwana przez fale oceanu. Niestety, 22-latki nie udało się uratować. Po ponad miesiącu we wsi Myślachowice w Małopolsce odbędzie się pogrzeb kobiety.
Mimo braku sezonu, nadmorskie kurorty w Polsce, dzięki pięknej pogodzie, cieszą się nadal sporym zainteresowaniem turystów. Niestety w Świnoujściu doszło do tragedii. 83-letnia obywatelka Niemiec kąpała się w morzu, gdy nagle zaczęła się topić. Natychmiast wezwano służby ratownicze, jednak niestety okazało się za późno na pomoc.
Na plaży w Dźwirzynie (woj. zachodniopomorskie) doszło do tragicznego zdarzenia. Starszy mężczyzna, który miał problemy z poruszaniem się, wszedł do morza trzymając się falochronu. Zanurzył się, ale już nie wypłynął.
W ubiegłym roku w Polsce utonęło ponad 400 osób, w tym 47 kobiet. Liczby nie kłamią — ze smutnych statystyk jasno wynika, że mężczyźni znacznie częściej giną w wodzie niż kobiety i dzieci. Ratownicy WOPR wyjaśniają, z czego to wynika i kto sprawia największe problemy.
Kolejna tragedia w Warszawie. W sobotnie popołudnie w Gliniankach Schneidera utonął młody chłopak. Jak przekazuje "Super Express", chwilę przed swoją śmiercią, założył się ze znajomymi, że wejdzie do wody i przepłynie z jednego brzegu na drugi.
W sobotnią noc mieszkańców Poznania zaniepokoiła obecność służb nad Jeziorem Maltańskim w centrum miasta. Okazało się, strażacy poszukiwali osoby, która zniknęła pod wodą. Niestety, ziścił się najgorszy scenariusz. Młody mężczyzna utonął.
W sobotni wieczór w Starachowicach mogło dojść do sporej tragedii. Nad jednym z zalewów wepchnięto do wody 14-latka. Jak się okazało, chłopiec sam wydostał się na brzeg i na szczęście nie potrzebował pomocy medycznej. Policjanci zatrzymali 33-latka, który usłyszał zarzut narażenia człowieka na niebezpieczeństwo.
Na Wyspie Słodowej we Wrocławiu doszło do tragedii. Podczas spotkania towarzyskiego jeden z jego uczestników postanowił popływać w Odrze. Niestety, z wody już nie wypłynął. Mężczyzna miał zaledwie 33 lata.
54-letni mężczyzna chciał wypchnąć swój kajak z mielizny, utonął w nurcie Wisły. Do tragicznego wypadku doszło na spływie kajakowym na Wiśle w miejscowości Kolonia Nadwiślańska w powiecie lipskim.
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się na jeziorze Zegrzyńskim. 35-latek pływał na rowerku wodnym, kiedy nagle zsunął się albo spadł do wody i już się nie wynurzył. Czym prędzej ruszyły poszukiwania, jednak aż przez kolejne dwa dni los mężczyzny pozostawał nieznany.
16 lipca w jeziorze Mielno (woj. warmińsko-mazurskie) utonął 75-latek. Mieszkańcy gminy Grunwald już kilka lat temu walczyli o zainstalowanie drabinki na pomoście, z którego korzystał mężczyzna.
Dwie pary dziecięcych butów — tylko tyle znaleziono w pobliżu zbiornika wodnego na farmie w miejscowości Fonterosa, w regionie Apulia. Rodzice zgłosili zaginięcie 6-letniego Daniela i 7-letniego Stefana we wtorek wieczorem. Niestety, już po kilku godzinach poszukiwań ziścił się najgorszy scenariusz.
37-letni Marvin Alexan Fernandez Chicas zauważył, że dwójka kąpiących się w jeziorze dzieci "wydaje się być w niebezpieczeństwie". Mężczyzna nie wahał się ani chwili i ruszył na pomoc, chociaż sam nie potrafił pływać. Niestety, za swoją odwagę i chęć niesienia pomocy zapłacił najwyższą cenę.
Po tragedii, do jakiej doszło w Kaliszu, pojawiły się relacje świadków. Kilka dni temu 42-latka utonęła w rzece. Chwilę wcześniej rzuciła się na ratunek swojemu 13-letniemu synowi. Kobieta osierociła sześcioro dzieci. Nowe informacje w tej sprawie przedstawiła Polska Agencja Prasowa.
W czwartek 29 czerwca, podczas rejsu z Gdyni do Karlskrony, kobieta i jej syn wypadki za burtę. Śledczy podejrzewają, że mogło to być zabójstwo i samobójstwo. Koordynatorka akcji ratunkowej zdradziła jej szczegóły.