W Pyrzowicach wylądował jumbo jet linii CargoLogicAir. Samolot został sprowadzony do Polski przez firmę ZARYS z Zabrza. To nie pierwszy raz, kiedy tego typu maszyna pojawia się na lotnisku w województwie śląskim. Tym razem jednak przybyła z powodu pandemii COVID-19.
Chen Qiushi transmitował wydarzenia, które miały miejsce w Wuhan w początkowym okresie pandemii COVID-19. W konsekwencji dziennikarz i prawnik został zatrzymany i do dziś nie wrócił do domu. Pojawiły się nowe doniesienia odnośnie jego obecnego losu.
W Wuhan - mieście, w którym wybuchła pandemia koronawirusa - doszło do tragicznego wypadki. Pielęgniarka i jej mąż zginęli zmiażdżeni fotelami podczas oglądania przedstawienia na cześć pracowników służby zdrowia, którzy walczyli z Covid-19.
Koronawirus pojawił się pod koniec 2019 roku. Według oficjalnych danych pierwsze zarażenie człowieka nastąpiło na targu w Wuhan. Jednak chińska wirusolog twierdzi, że wirus powstał w laboratorium. Opublikowała raport, który ma potwierdzać jej tezy.
Kiedy świat słyszał dopiero o "nowej niegroźnej chorobie" rozprzestrzeniającej się w Chinach, dwaj filmowcy z Wuhan założyli kombinezony i rozpoczęli zdjęcia w przepełnionych chińskich szpitalach. Tak powstał film "76 Days". Chińczycy uchwycili mrożące krew w żyłach sceny na samym początku pandemii.
Na mieszkańców Chin padł blady strach po tym, jak lekarz z Wuhan miał stwierdzić, że koronawirus jest "jak SARS i HIV razem wzięte". Lekarz miał dojść do takiego wniosku po analizie zgonów pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2.
Chiński wirusolog Li-Meng Yan, twierdzi, że chiński rząd ukrył wybuch koronawirusa. Dodaje także, że jest w posiadaniu naukowych dowodów na to, że niebezpieczny wirus został stworzony przez człowieka. Zapewnia, że wkrótce pokaże je światu.
22-letni Lin Buxiu pojechał w styczniu do rodzinnego domu na krótką wizytę, zostawiając swojego żółwia w akademiku w Wuhan. W tym samym czasie ogłoszono blokadę i restrykcyjne zasady. Kiedy student wrócił do swojego mieszkania, zastał w nim niecodzienny widok.
W Chinach skazano na więzienie dwóch mężczyzn, którzy uciekli z miasta w szczytowym momencie epidemii. Przez ich ucieczkę ponad 300 osób trafiło na kwarantannę.
Władze Wuhan biją na alarm. Na targowiskach w mieście znowu sprzedawane są dzikie zwierzęta - mimo zakazu, który wprowadzono po wybuchu pandemii.
1,4 mln uczniów wraca do szkół w Wuhan. Wielu z nich z utęsknieniem czekało na ten moment po półrocznej kwarantannie. Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego szkoły są dezynfekowane - m.in. światłem ultrafioletowym.
W Wuhan po raz kolejny Chińczycy zgromadzili się tłumnie w parku wodnym, aby imprezować. W mieście, gdzie parę miesięcy temu wybuchła pandemia. Setki mieszkańców wesoło pływa obok siebie na gumowych materacach, bez środków ochronnych, bez maseczek.
Wielkie zmiany w szpitalu w Wuhan, w którym pracował chiński "męczennik", dr Li Wenliang. Jako pierwszy informował o zagrożeniu, jakim jest koronawirus. Lekarz został szybko uciszony przez komunistyczne władze.
Najwidoczniej mieszkańcy Wuhan zapomnieli już o pandemii koronawirusa. Niektórzy z nich wzięli udział w imprezie, która odbyła się w miejscowym parku wodnym. Niepokoi fakt, że setki imprezowiczów nie zachowało żadnych zasad bezpieczeństwa.
Na początku pandemii Chińczycy wiązali koronawirusa z tzw. mokrym targiem w Wuhan. Teraz nawet oni przyznają, że nie wiedzą, skąd się wziął wirus SARS-CoV-2.
Reporterzy amerykańskiej telewizji NBC News zostali wpuszczeni do Instytutu Wirusologii w Wuhan. To pierwsi zagraniczni dziennikarze, którzy tam weszli, odkąd zaczęła się pandemia koronawirusa. Padły trudne pytania.
Badanie pacjentów, którzy chorowali na COVID-19 i byli na oddziale intensywnej terapii w Wuhan, ujawniło niepokojące wnioski. Okazuje się, że po trzech miesiącach od wyleczenia, wiele osób nadal cierpi z powodu uszkodzenia płuc.
Wuhan było pierwszym miejscem, w którym potwierdzono przypadek COVID-19. Z tego powodu uznano je za źródło koronawirusa. Jednak eksperci Światowej Organizacji Zdrowia uważają, że to niekoniecznie w chińskim mieście doszło do przeniesienia się SARS-CoV-2 ze zwierząt na ludzi.