Policjanci z Sosnowca prowadzą dochodzenie w sprawie wypadku, który miał miejsce w środę, 6 listopada, na drodze ekspresowej S1. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca ciężarówki nie zauważył stojącego obok pojazdu mężczyzny i najechał na niego. Życia 62-latka nie udało się uratować.
Do tragicznego wypadku doszło w środę (6 listopada) tuż przed godziną 21.00. W wyniku zderzenia osobowego auta z ciężarówką, śmierć poniósł 35-letni kierowca osobówki. Policjanci z wydziału ruchu drogowego pracowali na autostradzie A4 w powiecie rzeszowskim aż do wczesnych godzin porannych.
Samolot startował na pasie, gdy niespodziewanie maszyna wytraciła prędkość i próbując zahamować, uderzyła w samochód. W wypadku zginęło dwunastoletnie dziecko i czworo dorosłych, pilot w stanie ciężkim trafił do szpitala. Do katastrofy doszło w stanie Arizona w USA.
Łukasz Ż. trafi do Polski. Jeszcze w listopadzie ma zostać przekazany polskim służbom przez stronę niemiecką - donosi Polsat News. Mężczyzna jest sprawcą śmiertelnego wypadku, do którego doszło na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Wcześniej spożywał alkohol, miał zakaz prowadzenia aut.
W środę rano na drodze krajowej nr 11 w okolicach Bąkowa doszło do tragicznego wypadku. Samochód osobowy zderzył się czołowo z ciężarówką, w wyniku czego zginęło dwóch mężczyzn. Policja pod nadzorem prokuratora ustala okoliczności zdarzenia. Droga pozostawała zablokowana na czas czynności.
W wyniku tragicznego wypadku, jaki miał miejsce w Karwicy Mazurskiej, zginęło pięć osób. To ogromny dramat dla rodziny ofiar, ale także dla maszynisty, który nie miał szans uniknąć zderzenia z samochodem. - Maszyniście i drużynie konduktorskiej zaoferowano pomoc - przekazał w rozmowie z o2.pl Maciej Dutkiewicz, rzecznik PKP Intercity.
Pięć osób zginęło w wyniku tragicznego wypadku na przejeździe kolejowym w Karwicy Mazurskiej. Wśród ofiar jest dwoje dzieci. "Super Express" dotarł do bezpośredniego świadka zdarzenia. - To, co zobaczyłem, przerosło mnie - przyznał mężczyzna.
W niedzielę około godziny 17:00 w miejscowości Karwica Mazurska (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do tragicznego wypadku. Samochód osobowy zderzył się z pociągiem na niestrzeżonym przejeździe kolejowym, w wyniku czego zginęło pięć osób podróżujących autem.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę, 2 listopada podczas odholowywania samolotu na lotnisku Helsinki-Vantaa w Finlandii. 61-letni pracownik obsługi naziemnej znalazł się między kadłubem samolotu, a pojazdem do opróżniania toalet samolotowych. Mężczyzna został zmiażdżony.
20-letni kierowca pod wpływem alkoholu doprowadził do tragicznego wypadku, w którym zginął 24-letni mężczyzna, a pięć osób zostało rannych — informuje TVN24. Dramatyczne sceny rozegrały się w nocy z soboty na niedzielę (z 2 na 3 listopada) na ulicy Nad Śluzami w Słupsku. 20-latek wjechał w grupę pieszych na chodniku.
W województwie podlaskim doszło do tragicznego wypadku. Na terenie jednego z zakładów pracy, 49-letni mężczyzna został przygnieciony przez własne auto. Mimo szybkiej reakcji służb, jego życia nie udało się uratować.
Irlandzka historia miłości, która miała zakończyć się ślubem, zmieniła się w dramatyczną tragedię. Kate Quilligan i Myles Harty byli zakochanymi młodymi ludźmi, którzy z niecierpliwością czekali na dzień, kiedy staną przed ołtarzem. Radosne oczekiwanie przerwał jednak fatalny wypadek. Kilkanaście godzin przed ceremonią Myles Harty zginął potrącony przez samochód, który prowadził jego przyjaciel i zarazem świadek na ślubie, Shane Harty.
Policjanci z Prudnika (opolskie) zatrzymali 66-letniego mieszkańca powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego i ucieczkę z miejsca zdarzenia bez udzielenia pomocy. Grozi mu do 12 lat więzienia – poinformowała w czwartek Komenda Wojewódzka Policji w Opolu.
W połowie października w Gdańsku doszło do tragicznego potrącenia dwóch osób na pętli tramwajowej. W wyniku wypadku na miejscu zginął 5-letni chłopczyk, a jego matka trafiła do szpitala w ciężkim stanie. Do tej pory nie udało się przesłuchać rodziców dziecka.
Trzy osoby zginęły w zderzeniu osobówki z ciężarówką na DK 20 w miejscowości Zdroje. - Widoczność na tej drodze jest dobra, na poboczu prawie nie ma drzew. Są za to długie, proste odcinki - mówi w rozmowie z o2.pl wójt gminy Lipusz Mirosław Ebertowski.
Kangur, który przez ponad półtora roku pojawiał się w słowackim regionie Liptów, zginął tragicznie na drodze. Jak podaje "Gazeta Wyborcza," po raz pierwszy zauważono go na stoku narciarskim, a w kolejnych miesiącach widywano go w różnych zakątkach regionu.
W tragicznym wypadku na DK20 zginęły trzy osoby. Jak informują funkcjonariusze policji, ofiary były mieszkańcami Gdańska. Przypomnijmy, że samochód, którym podróżowały, zderzył się z ciężarówką, która przewoziła zwierzęta. Tragiczne zdarzenie komentuje w rozmowie z o2.pl kpt. Mateusz Szmaglik, rzecznik kościerskiej straży pożarnej.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski planuje w połowie listopada wizytę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, podczas której zamierza poruszyć sprawę Sebastiana M., podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 - poinformowało MSZ.