Restauracja w Tatrzańskiej Szczyrbie oferowała swoim klientom specjały z niedźwiedzia. Wśród nich był smalec i gulasz. Sprawa wywołała ogromne poruszenie - ekolodzy zgłosili, że mogło dojść do przestępstwa. Restauracja nie miała odpowiedniego zezwolenia, więc grozi jej potężna kara.
Polska marka Ursus została przejęta przez inwestora z Ukrainy. Ta wiadomość wywołała ogromne oburzenie, zwłaszcza wśród społeczności rolniczej. Co więcej, okazuje się, że obecnie strona internetowa Ursusa przekierowuje użytkowników do zdjęcia martwego niedźwiedzia.
Niedźwiedzia Wojtka walczącego u boku wojsk alianckich podczas II wojny światowej znają w Polsce niemal wszyscy. Teraz historię słynącego z noszenia pocisków artyleryjskich pod Monte Casino misia, na deskach teatru wystawią Brytyjczycy.
Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło podczas grzybobrania we włoskim Trydencie. W trakcie eksplorowania lasu, na plecy 33-letniego grzybiarza wskoczył niedźwiedź. Mężczyźnie udało się wyrwać ze szpon zwierzęcia. Trafił do szpitala.
W północnowłoskim regionie Trydent doszło do kolejnego ataku niedźwiedzia na człowieka. 31-letni mężczyzna został zaatakowany podczas samotnego grzybobrania. Na szczęście grzybiarzowi udało się uciec.
Niedźwiedzie zaczynają zapadać w sen zimowy jesienią, zazwyczaj w październiku lub listopadzie. Ten, którego spotkał ostatnio pewien turysta podczas wyprawy w Tatry, najwyraźniej spać jeszcze nie zamierza. W sieci pojawiło się nagranie, na którym uchwycono biegnącego niedźwiadka. "Jak on ładnie sprintuje" - zachwycają sią internauci.
Sieć obiega nagranie zarejestrowane dzięki fotopułapce. Za sprawą tego materiału możemy zobaczyć, jak niedźwiedź zareagował na ludzki zapach. Chyba mało kto spodziewałby się takiego zachowania zwierzęcia.
Do tragicznego zdarzenia doszło na Słowacji. 63-letni mężczyzna w trakcie grzybobrania został zaatakowany przez niedźwiedzia. Niestety, nie przeżył on konfrontacji ze zwierzęciem.
Zupełnie niecodzienne sceny miały miejsce na terenie Aspen School District Middle School w amerykańskim stanie Kolorado. Do placówki wtargnął... niedźwiedź. Konieczna była interwencja strażników przyrody.
Internet obiegają nagrania, których głównym bohaterem jest... zmutowany niedźwiedź. Zwierzę zostało zaobserwowane w górach Zachodniej Wirginii. Najprawdopodobniej ten ośmioletni samiec urodził się zdeformowany w wyniku mutacji genetycznej.
Niedźwiedź zaatakował mężczyznę i ugryzł go w ramię w turystycznym Parku Narodowym Jezior Plitwickich w Chorwacji – poinformowała lokalna policja. Do zdarzenia doszło w piątek, 6 września, w godzinach wieczornych.
W mediach społecznościowych co rusz pojawiają się nagrania turystów ze spotkań z niedźwiedziami na górskich szlakach. Ostatnio na profilu Tatry na Facebooku udostępniono film, na którym możemy zobaczyć, jak siedzący na drzewie niedźwiedź zajada się czereśniami. Chociaż spotkanie ze zwierzęciem może być bardzo groźne, trzeba przyznać, że materiał wideo jest ujmujący.
Do przerażających scen doszło w jednym z rosyjskich cyrków. Na oczach dzieci i dorosłych widzów, niedźwiedź brunatny rzucił się na swojego tresera. Samica przygwoździła tresera do podłogi, wszystko wyglądało wprost dramatycznie. Cyrkowiec podjął desperacką próbę uwolnienia się.
Na stronie internetowej gminy Niwiska ukazał się komunikat dotyczący niedźwiedzia, który grasuje po okolicy. - Apelujemy o zachowanie ostrożności, zabezpieczenie śmietników i kompostowników mogących przywabiać te zwierzęta - czytamy w komunikacie władz gminy.
Mężczyzna z Kolumbii Brytyjskiej jechał rowerem przez las, gdy nagle na swojej drodze napotkał niedźwiedzicę z małymi. Obronił się jednak przed atakiem w niecodzienny sposób. Użył do tego swojego jednośladu, po czym uderzył zdezorientowane zwierzę w pysk. Na szczęście rowerzysta wyszedł z niebezpiecznej sytuacji bez szwanku.
Młode niedźwiadki rzadko samodzielnie przechodzą przez drogi. Zazwyczaj podróżują w towarzystwie swoich matek, co potwierdził zarejestrowany incydent na terenie Słowacji, gdzieś w Wysokich Tatrach. Na koniec nagrania, mały miś zrobił coś niespodziewanego.
Wyprawa w góry może skończyć się bliskim spotkaniem z niedźwiedziem. Kolejne nagranie z Tatr obiegło media społecznościowe. - Nie znamy dokładnego przebiegu zdarzeń, ale ten człowiek ewidentnie zwrócił na siebie uwagę. Mogło skończyć się tragicznie - mówi o2.pl Tomasz Zając, przewodnik i edukator z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Górska wyprawa na Nosal i zaledwie kilka metrów dzielących turystę od bliskiego spotkania z młodym niedźwiedziem. Nagranie z Tatr przeraża, szczególnie w chwili gdy wystraszony mężczyzna próbuję odgonić zwierzę.