Kreml ponownie rozpowszechnia narrację o rzekomych imperialnych ambicjach Polski i innych krajów wobec Ukrainy. Eksperci wskazują, że to próba zniechęcenia Kijowa do przyjęcia europejskich wojsk pokojowych.
Czy czapka z foli aluminiowej może być ważnym aktem patriotycznym? Jak pokazuje rosyjskie społeczeństwo, a dokładniej kilka nauczycielek z tamtejszej szkoły, nawet tak negatywnie oraz komicznie nacechowany przedmiot przy obudowaniu prawidłową tezą może chronić ojczyznę przed zewnętrznym zagrożeniem.
W rosyjskim programie telewizyjnym jedna z kobiet stwierdziła, że "jeśli dziś tańczysz jazz, to jutro sprzedasz swój kraj" - tak dziś działa kremlowska propaganda. Wskazała także, że przyczyną upadku USA był właśnie jazz oraz m.in. obcisłe dżinsy, podkreślając, że te aspekty są "drogą do LGBT".
W krakowskim Sądzie Okręgowym ruszył proces dwóch Rosjan – Aleksieja T. i Andrieja G., którzy w sierpniu 2023 roku kolportowali w Krakowie i Warszawie materiały propagandowe rosyjskiej Grupy Wagnera, namawiające do wstąpienia w szeregi organizacji. – Ulotki Grupy Wagnera odebraliśmy w Moskwie – przyznał jeden z oskarżonych na sali sądowej.
Wiaczesław Zarucki, Rosjanin mieszkający w Polsce przekazał, co aktualnie można przeczytać o naszym kraju w jego ojczyźnie. Według niego, jest coraz więcej głosów zwykłych ludzi o przyłączeniu Polski do Rosji. Taka propagandowa mowa dotyczy również innych krajów słowiańskich.
Władimir Putin zamierza wpajać już przedszkolakom "podstawowe wartości" państwa rosyjskiego. W związku z tym poparł propozycję rozszerzenia propagandy.
W prorosyjskich serwisach pojawiło się nagranie, które opisano jako "satanistyczny taniec z ikonami" wykonywany przez Ukrainki. Rosyjska propaganda wykorzystuje je, by sugerować, że Kijów wprowadził zakaz religii. W rzeczywistości film przedstawia kultywowany od wieków kaszubski zwyczaj religijny.
Na platformie X pojawił się fragment nagrania rozmowy młodej Rosjanki z mężczyzną, który zadaje jej pytania na temat wojny w Ukrainie. W materiale widać wpływ rosyjskiej propagandy na obywateli kraju rządzonego przez Władimira Putina. Mimo racjonalnych pytań o formę i naturę konfliktu kobieta jest przekonana, że Rosja nie jest agresorem w wojnie z Ukrainą.
Rosyjskie media, w tym agencja TASS, od kilku dni publikują informacje o rzekomym odtajnieniu akt FSB dotyczących masowej zbrodni popełnionej przez Polaków na Ukraińcach w Skopowie. Kreml łączy te wydarzenia z akcją "Wisła", próbując pogorszyć relacje polsko-ukraińskie.
Rosja intensyfikuje swoje działania dezinformacyjne wymierzone w kandydatkę Demokratów na prezydenta USA, wiceprezydent Kamalę Harris. Amerykański koncern Microsoft informuje o rozpowszechnianiu fałszywych nagrań mających na celu zdyskredytowanie Harris przed wyborami.
Propaganda rosyjska od lat ma ogromne znaczenie dla kształtowania opinii publicznej zwykłych Rosjan. I codziennie karmi ich wyssanymi z palca, a podyktowanymi na Kremlu "informacjami". Tym razem w rosyjskiej telewizji usłyszeliśmy, że armia Władimira Putina gotowa jest podbijać najważniejsze kraje w Europie.
Rosyjskie media propagandowe podają, że Igor Girkin może wyjść z więzienia. Zbrodniarz wojenny trafił tam za "podżeganie do działalności ekstremistycznej". Wiadomo jednak, że powodem zamknięcia Girkina była otwarta krytyka i próba ośmieszenia polityki Władimira Putina.
"Inicjatywa Afrykańska" została zarejestrowana we wrześniu 2023 roku, wkrótce po śmierci w katastrofie lotniczej szefa Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna. Publikuje na Czarnym Lądzie materiały zawierające prokremlowską narrację i dezinformację na temat krajów zachodnich, zwłaszcza Stanów Zjednoczonych.
Od kilku dni w rosyjskich mediach nieustannie mówi się o obecności wojsk NATO w Ukrainie. Dowodem potwierdzającym tę tezę ma być śmierć amerykańskiego żołnierza w Poznaniu. Pentagon dementuje jednak propagandowe kłamstwa na temat okoliczności zgonu Joshui Camary podawane przez rosyjskie media.
W Kursku rozwieszono plakaty z ogłoszeniem zachęcającym do służby w rosyjskiej armii. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie koszmarna wpadka przy wyborze zdjęcia. Okazało się, że na grafice jest żołnierz ubrany w mundur ukraińskiej armii, który pomaga swoim rodakom - podaje portal Meduza.
Wielka Brytania po raz kolejny znalazła się na celowniku rosyjskiej propagandy. Zdaniem propagandystów Kremla, Federacja Rosyjska "powinna wspierać wszystkich, którzy sprzeciwiają się Wielkiej Brytanii".
– Uwaga, Polsko! Rosyjscy propagandyści sugerują zestrzelenie polskich samolotów wojskowych, lecących w kierunku obwodu królewieckiego – grzmi na Twitterze Anton Heraszczenko, były doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych. W rosyjskiej telewizji nawiązano do głośnej wypowiedzi min. Radosława Sikorskiego o "obowiązku" zestrzeliwania rosyjskich rakiet.
Propaganda rosyjska od lat ma ogromne znaczenie dla kształtowania opinii publicznej zwykłych Rosjan. I codziennie karmi ich wyssanymi z palca, a podyktowanymi na Kremlu "informacjami". Tym razem w rosyjskiej telewizji usłyszeliśmy, że armia Władimira Putina gotowa jest podbijać nie tylko kraje, ale także całe kontynenty. Również dzięki ładunkom nuklearnym.