Rosyjskie materiały o wojnie w Ukrainie podlegają wyjątkowej cenzurze. Byli pracownicy prokremlowskich mediów zdradzają, że redaktorzy naczelni otrzymują wytyczne od władz. Nowe informacje przekazała telewizja Biełsat, powołując się na rosyjskojęzyczny Vot Tak, który rozmawiał z byłymi pracownikami mediów.
Korespondent rosyjskiej telewizji, jego operator oraz oficer eskorty "dziennikarskiej" zostali poważnie ranni w obwodzie donieckim. Informację w mediach społecznościowych potwierdził kanał NTV, którego pracownikami jest ranna ekipa filmowa. Do Ukrainy przybyli nagrywać propagandę Kremla.
Po raz kolejny w propagandowym programie Władimira Sołowjowa jednym z głównych tematów są groźby kierowane w stronę Zachodu. Jak stwierdził jeden z będących w studiu "ekspertów", filmy Quentina Tarantino dosadnie pokazują, że europejskie społeczeństwo rozumie tylko język siły. Rosjanie wszystko przekręcili, wyszło śmiesznie i strasznie zarazem.
Policjanci z Mołdawii zatrzymali na lotnisku w Kiszyniowie kilku rosyjskich propagandystów, którzy próbowali podszyć się pod uczestników forum biznesowego. Podejrzani pasażerowie lecieli z Rosji prosto do Mołdawii. Służby nie podały oficjalnej przyczyny aresztowania.
Ekipa publicznej rosyjskiej telewizji pojechała na poligon kręcić propagandowy materiał na temat rosyjskich nowinek technologicznych. Podczas prezentacji min przeciwpiechotnych, jedna z nich eksplodowała. Ciężko ranny został saper i operator kamery, który wszystko nagrał. Rosjanom przez przypadek wyszedł całkiem prawdziwy materiał niemal z linii frontu.
Walentina Matwijenko, przewodnicząca Rady Federacji Rosyjskiej, sugeruje, że... Rosja nikogo nie zaatakowała. Propaganda rosyjska od początku wojny w Ukrainie działa z podwójną siłą.
Rosja po raz kolejny grozi Berlinowi. Swoimi imperialistycznymi tezami podzielił się czołowy propagandzista putinowskiej Rosji, zwany "medialnym żołnierzem Putina" Władimir Sołowjow.
Rosyjska propagandzistka Olga Skabiejewa grozi, że rosyjskie rakiety zostaną umieszczone na Kubie i w Meksyku. Według niej, Rosja będzie "wspierać wszystkich antyamerykańskich pełnomocników na całym świecie".
Dziennikarze portalu Vot Tak sprawdzili, jakiego rodzaju informacje trafiły do internetu za sprawą rosyjskich botów. "Tak działa sieciowa kampania siania dezinformacji, którą przygotowała Moskwa - przekonują. Celowe działania Kremla skierowane przeciw Zachodowi zyskały kryptonim "Doppelgänger".
"Zełenski, czyś ty oszalał? Co ty wyprawiasz dziwaku?" - między innymi w takich słowach zwraca się Rosjanin do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Mężczyzna jest wyraźnie zagubiony i chyba nie posiada zbyt dużej wiedzy na temat toczącego się konfliktu. Jedno jest pewne: brakuje mu TikToka oraz Instagrama.
Na profilu byłego sędziego Tomasza Sz. na platformie X pojawiło się w piątek niepokojące nagranie, które wywołało lawinę komentarzy. Internauci zwrócili uwagę na fakt, że na jego twarzy, tuż pod prawym okiem, widać tajemniczy siniak. Jak powstał i czy zbiegłego na Białoruś Sz. spotkało coś złego? To nie jest wykluczone.
Wojna w Ukrainie trwa już ponad dwa lata. W tym kontekście od miesięcy rosyjska propaganda intensywnie wykorzystuje wizerunek dzieci do kształtowania narracji. Tak było też tym razem. Do sieci trafiło nagranie, na którym dzieci trzymają oprawione w ramki zdjęcia "bohaterów" konfliktu.
Rosyjska firma wypuściła na rynek iPhone'a 15 Pro Pobeda (Victory), który dostępny w sklepach będzie od 9 maja, czyli w Dniu Zwycięstwa w Rosji. Cena za niego to 519 000 rubli (około 5675 dolarów), a telefon powstał specjalnie po to, by pomóc kremlowskiej propagandzie świętować kolejne triumfy.
Ukraińcy mogą mieć powody do zadowolenia. Żołnierzom udało się zniszczyć jeden z cenniejszych rosyjskich czołgów w ostatnich dniach. T-72 nie tylko uczestniczył często w udanych atakach na ukraińskie pozycje, ale także stał się ważnym symbolem rosyjskiej propagandy. Teraz została po nim sterta złomu.
Amerykanie zdecydowali o przekazaniu Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu ATACMS. Informacja ta nie umknęła rosyjskim mediom i zatrudnionym w nich propagandystom. Jeden z "ekspertów" zareagował na słowa prowadzącej Olgi Skabajewej w sposób, którego nie można się było spodziewać. Tylko zobaczcie jego minę, ta mówi wszystko.
Rosyjska propaganda nie zna granic. Niedawno rozpowszechniła informację o tym, że szef wywiadu Ukrainy HUR, generał Kyryło Budanow rzekomo zginął w rosyjskim ataku rakietowym, a później twierdziła, że znalazł się w niewoli. Obie informacje są oczywiście nieprawdziwe, a jak się okazało, pomogła je wygenerować AI.
"Best in Hell" to gra komputerowa stworzona przez rosyjską firmę, która w ten sposób wspomaga propagandę Kremla. W trakcie rozgrywki gracze muszą wyszukiwać "ukraińskich nazistów" oraz ich zabijać. Jak opisują autorzy, jest to taktyczna strzelanka "stworzona na podstawie prawdziwych zdarzeń", co jest oczywiście wierutną bzdurą. Bohaterem gry jest Jewgienij Prigożyn.
Rosyjska propaganda znów uderza w nasz kraj. Tym razem podczas nagrania w telewizji wymieniono m.in. Polskę jako kraj, który miałby być "włączony do rosyjskiego imperium". Jeden z gości użył bardzo obraźliwych słów wobec naszego kraju.