Tatrzańskie szlaki biją rekordy popularności wśród turystów. Wiele wskazuje na to, że w tym roku zostanie przekroczona granica 4,5 miliona wejść w Tatry w skali roku.
W mediach społecznościowych co rusz pojawiają się nagrania turystów ze spotkań z niedźwiedziami na górskich szlakach. Ostatnio na profilu Tatry na Facebooku udostępniono film, na którym możemy zobaczyć, jak siedzący na drzewie niedźwiedź zajada się czereśniami. Chociaż spotkanie ze zwierzęciem może być bardzo groźne, trzeba przyznać, że materiał wideo jest ujmujący.
On w garniturze, ona w białej sukni z welonem - zakochani postanowili zrobić sesję ślubną w górskim potoku. Na krótkim nagraniu, które trafiło do sieci, widać, że sesja miała nietypowy przebieg. Panna młoda potknęła się i wpadła do lodowatej wody. Kobietę uratował z opresji jej świeżo upieczony małżonek.
Na Kasprowym Wierchu doszło do awarii kolejki, prawdopodobnie spowodowanej uderzeniem pioruna, co zmusiło do ewakuacji około 200 pasażerów. Na szczęście wszyscy bezpiecznie dotarli do Kuźnic.
Mrożące krew w żyłach zgłoszenie otrzymali dyżurni numeru alarmowego 112. W jednym z górskich pensjonatów w Białym Dunajcu, w środę 21 sierpnia, około godziny 7.30 ojciec z nożem miał rzucić się na 14-letniego syna. Na miejsce ruszyła zaalarmowana przez operatora policja. Obecnie pracuje tam sześć radiowozów oraz karetka pogotowia.
Słowackie Górskie Pogotowie Ratunkowe prowadzi intensywne poszukiwania zaginionego Polaka, który zniknął w rejonie Tatr Wysokich. Mężczyzna ostatni raz był widziany 12 sierpnia. Od tego czasu nie udało się nawiązać z nim żadnego kontaktu.
Wchodzenie do tatrzańskich stawów jest ściśle zabronione, jednak wiele osób ignoruje ten zakaz. Przykładem jest kobieta, która zdecydowała się na kąpiel w jednym ze stawów w słowackich Tatrach Zachodnich. Wielu internautów zwraca uwagę, że kary za łamanie tego przepisu są zbyt niskie.
Natura w górach często zaskakuje. Tak też było tym razem. W sieci pojawiło się nagranie z lisem w roli głównej. Zwierzak upatrzył sobie kije trekkingowe, które mieli ze sobą wczasowicze i postanowił je ukraść. Niektórych jego zachowanie rozczuliło, innych z kolei mocno zaniepokoiło.
Zakopane i okolice przeżywają w sierpniu jeden z najbardziej intensywnych okresów turystycznych w roku. Popularne miejsca, takie jak Krupówki, Gubałówka czy Morskie Oko, są wręcz zalane turystami. Zajęte są tym samym niemal wszystkie miejsca noclegowe, w związku z czym niektórzy decydują się na nocowanie w... samochodach.
Już w środę 14 sierpnia Morskie Oko zalały tłumy turystów, którzy przybyli korzystać z długiego weekendu i pięknej pogody. Nagranie z tego dnia pojawiło się w sieci i wywołało poruszenie. Widać, jak popularne jest to miejsce wśród Polaków i że nadal cieszy się wielką estymą. A to zaledwie mały wycinek Tatr i atrakcji, które czekają w górach.
Turysta, który wędrował szlakiem prowadzącym do Rusinowej Polany w Tatrach Wysokich, natknął się na dwa młode niedźwiadki. Szybko uchwycił moment, gdy maluchy przechodziły przez szlak. Internauci zachwycili się nagraniem. "Rozbrykana młodzież", "Jak ładnie się rozglądał" - pisali w komentarzach.
Długi sierpniowy weekend to dla górali dobry czas. - Mamy wszystkie pokoje zarezerwowane już od dawna. Chcielibyśmy, żeby każdy weekend tak wyglądał - słyszymy od jednego z właścicieli zakopiańskich kwater.
Turyści wybierający się na tatrzańskie szlaki często zaskakują doborem obuwia. Potwierdza to jeden z filmików opublikowanych w aplikacji TikTok, który prezentuje kuriozalne na jednej z górskich ścieżek.
Takie spotkania są niezwykle rzadkie. Po słowackiej stronie Tatr turysta natknął się na małego rysia. Bez wahania wyciągnął telefon i zaczął nagrywać zwierzę. Chociaż internauci chwalili rysia za jego urok i słodki wygląd, wielu z nich zwróciło uwagę na to, że zwierzę wydawało się wyraźnie przestraszone.
Podczas wędrówek górskich ważne jest dbanie nie tylko o własne bezpieczeństwo, ale również o bezpieczeństwo innych turystów. Przypomina o tym pewien mężczyzna, który na swoim błędzie, ostrzega innych. "To dla mnie ogromna nauczka i lekcja na przyszłość" - przekazał.
Sezon na wycieczki górskie w pełni. W social mediach co chwilę pojawiają się ujęcia z polskich Tatr. Niestety nie zawsze są to ujęcia pokazujące ich piękno. Często na zdjęciach czy nagraniach widzimy tłumy w kolejce na szczyt lub w kolejce... do koni. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać kilkadziesiąt osób czekających na fasiągi. Czemu to ma służyć? - pytają internauci.
W centrum Zakopanego regularnie pojawiają się dzikie zwierzęta. TPN apeluje, aby nie podchodzić do nich zbyt blisko, a zwłaszcza nie dokarmiać ich. Dzikie zwierzęta mogą być zagrożeniem dla małych dzieci. Zakopiańska policja pokazała zdjęcia, na których widzimy, jak m.in. turyści z krajów arabskich podchodzą do zwierząt i robią sobie z nimi zdjęcia.
Pogoda dopisuje, więc na tatrzańskich szlakach roi się od turystów. Niektórzy wyruszają już o świcie w góry, by uniknąć kolejek. Na Giewoncie tłoczno zaczyna się robić już około godz. 8 rano.