Początek sezonu w Zakopanem był bardzo słaby, jednak pod koniec lipca pojawiła się fala turystów z całej Polski. Na deptaku na Krupówkach, momentami trudno było o swobodne przejście. A jak to wygląda sytuacja w środę (23 sierpnia) w godzinach porannych?
Problemy z parkowaniem to zmora mieszkańców Zakopanego, szczególnie w sezonie. Czytelniczka "Tygodnika Podhalańskiego" pokazała, jaka sytuacja spotkała ją ostatnio, gdy załatwiała sprawy na mieście. Kobieta nie mogła wsiąść do własnego samochodu.
Od kilku dni agresywny jeleń sieje postrach wśród turystów, którzy zatrzymali się na kempingu pod Krokwią w Zakopanem. Byk wchodzi na teren kempingu i niszczy namioty.
Niecodzienny wypadek miał miejsce w Brzegach, niedaleko Bukowiny Tatrzańskiej (woj. małopolskie). W tym miejscu koń wpadł do źle zabezpieczonej studni. Potrzebna była pomoc strażaków, a strażacy potrzebowali pomocy koparki.
Tatrzański Park Narodowy ma bardzo nietypowy apel po długim weekendzie. W okolicach Murowańca znaleziono bezpańskiego pieska, który błąkał się po szlaku i był bardzo spragniony. Zwierzak jest już pod opieką TPN-u, który poszukuje właścicieli. Jeśli się nie znajdą, jest już chętny żeby go przygarnąć.
Na zakazie, na trawniku albo chodniku. Kierowcy, którzy decydują się zwiedzać Zakopane i okolice własnym środkiem transportu, często parkują byle gdzie. W sobotę, 11 sierpnia, ponad 130 turystów źle zaparkowało i niemal zablokowało drogę do Murzasichla. Policja nie miała dla nich litości.
W zakopiańskich potokach woda zmieniła kolor na zielony. Tak nietypowy widok zaniepokoił mieszkańców miasta i trudno się temu dziwić. Czy faktycznie są powody do obaw? Sprawę niezwykłego zabarwienia wody wyjaśnił ''Tygodnik Podhalański''.
— Takie rzeczy możliwe tylko w Zakopanem — pisze rozgoryczona internautka, komentująca informację o utrudnieniach na ulicy Oswalda Balzera. Ta oblegana przez turystów droga wkrótce będzie częściowo zamknięta. Drogowcy przepraszają za utrudnienia, a mieszkańcy Zakopanego nie kryją poirytowania. Mówią o ''masakrycznych korkach''.
Policja apeluje, by bardzo uważać podczas rezerwacji atrakcyjnych ofert wynajmu wakacyjnego mieszkania. Kolejny wrocławianin skuszony niską ceną za mieszkanie w stolicy polskich Tatr, wpłacił na konto oszusta 700 zł zaliczki. Gdy pieniądze znalazły się na rachunku "wynajmującego" słuch po nim zaginął, a mężczyzna został z niczym.
Przedsiębiorcy z Zakopanego wielokrotnie narzekali, że w tym sezonie polscy turyści nie chcą kupować oscypków czy stołować się w popularnych restauracjach. Zupełnie inaczej jest z gośćmi z Bliskiego Wschodu. Ci korzystają z uroku "polskiej stolicy Tatr" na całego! W sieci aż roi się od filmików, które publikują.
Kąpiele w tatrzańskich jeziorach są zabronione. Niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy, inni — świadomie ignorują zakaz. W ostatnich dniach ponownie doszło do takiej sytuacji. Kilku mężczyzn weszło do Czarnego Stawu Gąsienicowego. Nagranie z tego zajścia trafiło do sieci.
Swego czasu głośno było o pladze kradzieży ''na klamkę''. Sprawa dotyczyła osiedla Popowice we Wrocławiu. Tym razem ''klamkowi złodzieje'' zaatakowali w Zakopanem. Mieszkanka jednego z bloków w centrum miasta ostrzega wszystkich mieszkańców.
Góralu, czy ci nie żal... nieszczęsnych owiec? Słowacki turysta, który odwiedził Zakopane, nakręcił film, który wywołał oburzenie wśród internautów. Widać na nim wyraźnie juhasa, który bije owce kijem. Uderza raz za razem, nie mając dla zwierząt żadnej litości.
Sanepid rozpoczął kontrole na Krupówkach. Pracownicy inspekcji sanitarnej wzięli na celownik oscypki, a dokładnie warunki, w jakich są przechowywane. Sprzedawcy muszą się liczyć z mandatami, jeśli nie mają na stanie urządzeń chłodniczych do ich przechowywania. Okazuje się, że w Zakopanem nie ma ich większość handlowców.
Zdjęcie z Białym Misiem? Niektórzy idą o krok dalej i z Zakopanego wracają z pamiątką w postaci zdjęcia... z gorylem. ''Tygodnik Podhalański'' sprawdził, kto stoi za włochatym zwierzakiem. Choć maskotka bardziej śmieszy, niż przeraża, to, na co zbiera pieniądze, wzbudza poważne wątpliwości.
Tragiczne wiadomości dotarły z Rysów. Nie żyje turystka, która spadła z dużej wysokości w Tatrach. Do wypadku doszło pod samym szczytem najwyższej polskiej góry.
Kolejki do kolejki? W Zakopanem ten widok nikogo nie dziwi. Sezon wakacyjny w pełni, a wędrowcy szturmują tatrzańskie szlaki. W Kuźnicach zjawiły się tłumy turystów. Ludzie stoją w gigantycznych kolejkach.
W tym miejscu nie przewidziano plaży dla nudystów, ale najwyraźniej nie wszyscy potrafią się z tym pogodzić. Para (na)turystów postanowiła pozbyć się nie tylko wszelkich zahamowań, ale i ubrań. Nagą parę, kąpiącą się w tatrzańskim stawie, przyłapała wędrująca szlakiem kobieta.