Niewątpliwie 2022 rok niezbyt dobrze zaczął się dla uczestników wypadku na Słowacji. 2 stycznia na jednej z tamtejszych autostrad doszło do zderzenia dwóch aut, którego można było uniknąć w bardzo prosty sposób. Poszkodowany pokazał wideo, które nagrał rejestratorem jazdy.
Nagranie wideo zostało opublikowane na YouTube przez kanał "STOP Pirat". Autor przesłał również krótką wiadomość, w której wytłumaczył kulisy incydentu. Na filmie widać nagłe uderzenie w tył pojazdu nagrywającego, w wyniku którego jego samochód uderzył z dużą siłą w barierkę jednocześnie obracając się.
Niedługo po wypadku udało się ustalić przyczynę niezrozumiałej kolizji. Okazało się, że kierujący mazdą sprawca wypadku używał telefonu w trakcie jazdy. W wyniku zagapienia się w urządzenie nie zauważył, że zbliża się do samochodu autora nagrania, dlatego doszło do zderzenia.
Czytaj także: Poszedł do Gesslera. Gdy zobaczysz te ceny, padniesz
Na miejscu zdarzenia interweniowały służby ratunkowe. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Autor nagrania postanowił je rozpowszechnić jako przestrogę dla innych, aby nie używali telefonu komórkowego w trakcie jazdy.
To nagranie jest przestrogą dla wszystkich, którzy nie potrafią odłożyć swojej komórki w bezpieczne miejsce, w trakcie jazdy. Przy prędkościach autostradowych taka zabawa wiąże się z przejechaniem nawet kilkudziesięciu metrów bez patrzenia na drogę, a wtedy może się zdarzyć naprawdę wszystko - napisał autor nagrania.