Podawała się za prawniczkę, chwaliła się wpływami w ministerstwie i Radiu Maryja. Funkcjonariusze CBA zatrzymali kobietę, która wyłudzała pieniądze od swoich "klientów". Przekonywała ich, że współpracuje z renomowaną warszawską kancelarią adwokacką.
Zdzisław M., określany mianem "hiszpańskiego hrabiego", został skazany na rok i osiem miesięcy więzienia za oszustwa. Mężczyzna miał uwodzić kobiety, które później okradał, prezentując się jako arystokrata z Hiszpanii. Na koncie ma też inne przestępstwa.
Sprzedawała ludziom mieszkania, teraz klienci biura nieruchomości skarżą się, że zostali naciągnięci. Proces znanej w regionie pośredniczki ma ruszyć w toruńskim sądzie jeszcze w sierpniu. Kobieta miała naciągnąć klientów na 1,2 mln złotych, okazuje się jednak, że ostatecznie do oszustwa nie doszło.
Kayah wydała komunikat, w którym odniosła się do stawiającego ją w niekorzystnym świetle pasma zdarzeń. Okazuje się, że piosenkarka padła ofiarą oszustów, którzy wykorzystali naiwność jej fanów. W jaki sposób?
Zbigniew Wojtera, wójt gminy Daszyna (woj. łódzkie), został skazany na trzy lata i pół roku pozbawienia wolności za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała wyłudzić ok. 11 mln złotych unijnych dotacji. W ostatnich wyborach samorządowych został wybrany na urząd wójta ponownie.
Policja zatrzymała 47-letnią mieszkankę Łodzi, która podawała się za pracownicę służby zdrowia lub opieki społecznej i okradała starsze osoby. Jej ofiarą padły 77-latka z Lublina i 85-latka z Zamościa. Kobieta oferowała seniorkom "darmowe" masaże. Robiła to w niecnym celu.
Pracownicy warszawskich restauracji oszukują właścicieli i klientów? "Nie ma chyba restauracji, w której nie okradałoby się właściciela i klientów" - informuje "Gazeta Wyborcza". Pracownicy opowiadają, ile z tego mają.
Co sezon w Zakopanem, ale i innych turystycznych miastach całej Polski wraca temat popularnej gry w trzy kubki. I choć policja od lat przestrzega naiwnych turystów, aby nie dali się wciągać w lokalny hazard, oszukanych wciąż nie brakuje. Na przykład na Krupówkach albo Gubałówce, gdzie oszuści łudzą turystów szansą łatwego zarobku.
Na pierwszy rzut oka oferta wynajmu wakacyjnej kwatery w Ustce wydawała się idealna. Nie namyślając się długo, 37-latka z gminy Chojnice zapłaciła więc 900 zł i zarezerwowała pobyt nad polskim morzem. Jak się później okazało, hotel nie istniał, a oferta była kolejnym oszustwem.
W mediach społecznościowych pojawiły się propozycje, rzekomo gwarantujące obniżenie rachunków za energię. "To kolejna fala ataków, która ma na celu sianie strachu w społeczeństwie i wyłudzanie danych oraz pieniędzy" - przestrzega Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Dostałeś wiadomość, że Twoja paczka została dostarczona do magazynu, ale nie zostanie doręczona? To może być oszustwo! Coraz więcej osób dostaje podejrzane SMS-y, w których przestępcy podają się za popularną firmę kurierską. Otwarcie wiadomości może być wyjątkowo kosztowne.
Wenecka policja rozdawała turystom specjalne ulotki. Przestrzega w nich przed pewną grą, w którą odwiedzających miasto próbują wciągnąć oszuści. Można w niej stracić sporo pieniędzy, bo to zwykłe oszustwo. Jak wygląda?
Okres wakacyjny w pełni, a to oznacza, że wiele osób poszukuje lub już zarezerwowało pobyt w wymarzonym miejscu. Jak się jednak okazuje, to co widzimy w ogłoszeniu, czasem może być bardzo dalekie od stanu faktycznego. Boleśnie przekonała się o tym argentyńska influencerka Clarisa Murgia, która odwiedziła Europę.
Małżeństwo z powiatu zamojskiego postanowiło przez internet zarezerwować tygodniowy pobyt na Majorce. Tym sposobem stracili 25 tys. zł. Niestety zrealizowany przez nich przelew zasilił konto oszustów, którzy rozpowszechniali fikcyjne oferty.
Właściciele krakowskich barów i restauracji muszą mieć się na baczności. Oszuści, podszywający się pod przedstawicieli handlowych współpracujących z firmą Google, naciągają ich na bajońskie sumy. Proceder opisał jeden z restauratorów.
Lubicie wrzucić kebab na ruszt? Mówi się, że to najpopularniejsze danie w Polsce i łatwiej o nie "na mieście" niż o naszego rodzimego schabowego. A co w tym kebabie jest? Jak się okazuje - niekoniecznie to, co się nam wydaje. Dziennikarze programu "Uwaga!" TVN przeprowadzili test. Nieprawidłowości wykryto w aż 80 proc. punktów gastronomicznych.
Już samo odebranie telefonu może w pewnych sytuacjach uczynić nas ofiarami oszustwa. Istotne jest, aby wykształcić sobie pewien nawyk, który może pomóc w uniknięciu potencjalnych problemów. Chodzi tu o sposób, w jaki odbieramy połączenia telefoniczne. Szczególnie problematyczne może być użycie zwrotu "Tak, słucham?", na który czekają oszuści.
Eksperci z firmy CyberRescue ostrzegają przed nowym zagrożeniem, które pojawiło się w sieci. Tym razem mowa o fałszywych konkursach, które rzekomo pozwalają na wygranie biletów do Energylandii. Tymczasem jest to próba wyłudzenia naszych danych.