Dziewczyna próbowała popełnić samobójstwo, rzucając się z mostu do rzeki. Policjanci otrzymali zgłoszenie o siedzącej na barierze drogowej młodej kobiecie i natychmiast wyjechali na miejsce zdarzenia. Na szczęście dziewczynę udało się uratować.
Papież zabrał głos na temat napięć między Rosją a Ukrainą, które doprowadziły do mobilizacji wojsk w Donbasie. Franciszek podkreślił, że należy dążyć do deeskalacji konfliktu. Wezwał także obie strony do pojednania.
Mieszkańców rosyjskiego Woroneża przestraszyły w nocy powtarzające się eksplozje i wybuchy granatów. Przerażające dźwięki słyszano w różnych dzielnicach miasta. Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że był to element ćwiczeń wojskowych w regionie, który graniczy z Ukrainą.
Rosyjski fotograf Aleksander Ten przekazał rosyjskim mediom, że to on stoi za zdjęciami z Dubaju, które obiegły świat. Witalij Grzeczyn, którego dotychczas brano za autora sesji, miał być zleceniodawcą.
Sytuacja w Donbasie staje się coraz bardziej napięta. Minister spraw zagranicznych Ukrainy twierdzi, że Rosja grozi "zniszczeniem Ukrainy". Zapowiedział, że jeśli Rosja spróbuje przekroczyć granicę, poniesie konsekwencje.
Niepokój wokół sytuacji na Ukrainie nie maleje. Wciąż istnieje poważne zagrożenie eskalacji konfliktu ukraińsko-rosyjskiego. Tymczasem wpływowy amerykańskich think-tank, Atlantic Council, sygnalizuje, że przeciwko naszym wschodnim sąsiadom otwiera się jeszcze jeden front.
Okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej przeprowadzają kontrolę gotowości bojowej na Morzu Czarnym – poinformowało w środę rosyjskie ministerstwo obrony. Wkrótce mają do nich dołączyć także jednostki Floty Kaspijskiej. Jednocześnie Rosja mobilizuje siły wojskowe przy granicy z Ukrainą w Donbasie.
Minister obrony Rosji poinformował, że do zachodnich granic kraju wysłano kolejne dwie armie i trzy brygady powietrznodesantowe. To odpowiedź na "zagrożenie ze strony NATO". Tak dużą obecność wojsk na granicach Rosja tłumaczy "ćwiczeniami", które potrwają jeszcze dwa tygodnie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uważa, że Putin chce zastraszyć nie tylko Ukrainę, lecz wszystkie kraje zachodnie, ściągając wojska na granice. "Nie jest to żadna tajemnica" - mówi prezydent. Uważa jednak, że nie dojdzie do poważnej inwazji z jej strony.
Rosja zaprzecza doniesieniom, jakoby dążyła do wojny z Ukrainą. Moskwa oświadczyła, że nie jest zaangażowana w trwające starcia we wschodniej Ukrainie i stwierdziła, że jedynie próbuje rozwiązać konflikt.
Kilka dni temu media obiegła informacja o nagiej sesji zdjęciowej, która miała miejsce na jednym z balkonów w Dubaju. Pomysł nie spodobał się władzom Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które aresztowały uczestniczące w sesji kobiety oraz pochodzącego z Ukrainy organizatora imprezy. Teraz służby weszły do jego mieszkania w Kijowie w poszukiwaniu "tajnego studia pornograficznego".
Na spotkaniu z Wołodymyrem Zełeńskim prezydent Turcji powiedział, że w pełni wspiera integralność i suwerenność Ukrainy i kraj ten może liczyć na "wszelkie niezbędne wsparcie". Rosja w ostatnich tygodniach znacząco zwiększyła liczebność wojska przy granicy z Ukrainą.
Stany Zjednoczone rozważają wysłanie okrętów wojennych na Morze Czarne w ciągu najbliższych kilku tygodni. Działanie ma być wyrazem poparcia dla Ukrainy w związku ze zwiększoną obecnością wojsk Rosji na jej wschodniej granicy.
Ministerstwo obrony Rosji poinformowało, że przerzuca część swoich okrętów z Morza Kaspijskiego na Morze Czarne. Łącznie przeniesie ponad 10 okrętów artyleryjskich i desantowych. Wcześniej Rosja znacząco zwiększyła liczebność wojska na granicy z Ukrainą i na okupowanym Krymie.
Ukraińskie służby graniczne przeszukały auto dwóch adwokatów. Znaleźli w nim niemałą fortunę. Składały się na nią pieniądze w czterech różnych walutach i antyki. Jednym z mężczyzn, u których ujawniono pieniądze, jest brat wysoko postawionego sędziego.
Nie milkną echa kontrowersyjnej sesji zdjęciowej z udziałem nagich modelek pozujących na balkonie jednego z dubajskich wieżowców. Okazało się, że za organizację skandalicznej sesji odpowiada Vitaliy Grechin z Ukrainy. Mężczyzna niegdyś pozował m.in. z Hilary Clinton, Barackiem Obamą i Georgem Clooneyem.
Od kilku tygodni trwa eskalacja konfliktu na linii Rosja - Ukraina. Zdaniem rosyjskiego analityka Pawła Flegenhauera Rosja "może wywołać wojnę w Europie" w przeciągu kilku tygodni. W rozmowie z o2 polski analityk przekonuje, że to gra psychologiczna ze strony Rosji.
W sieci pojawiają się nagrania przemieszczających się w stronę południową wojsk białoruskich. Na filmikach z obwodu brzeskiego widać, że w stronę Ukrainy jedzie co najmniej 13 bojowych wozów piechoty i ciężarówek wojskowych. Do ukraińskich granic swoje siły wcześniej ściągała też Rosja.