O niebywałym farcie może mówić kierowca białego auta dostawczego, które nagrał jeden z widzów kanału STOP CHAM. Prowadzący pojazd nie tylko wyprzedzał na podwójnej ciągłej i przejściu dla pieszych, ale wyjechał na czołówkę... z policyjnym radiowozem. Co było dalej? Nawet się nie spodziewacie.
Na kanale "Stop cham" pojawiło się nagranie z Krakowa. Kierowca taksówki na jednym ze skrzyżowań najpierw wymusił pierwszeństwo, a potem zatrzymał pojazd, wysiadł i rzucił butelką w stronę samochodu, który jechał za nim. Sprawcy wykroczenia poszukuje już małopolska policja.
Nie dość, że bezmyślna jazda pary rowerzystów mogła doprowadzić do tragicznego zdarzenia, to nie mieli oni sobie nic do zarzucenia. Najpierw bezceremonialnie wymusili pierwszeństwo, a później jadący jednośladem mężczyzna dążył do konfrontacji. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera.
Do głośnej sytuacji doszło w Poznaniu (woj. wielkopolskie). Kierowca jednego z miejskich autobusów zorientował się, że pomylił trasę. Czym prędzej spróbował zawrócić i ruszyć we właściwym kierunku, jednak w rezultacie doprowadził do groźnej sytuacji.
Niebezpieczna sytuacja miała miejsce w Giżycku w województwie warmińsko-mazurskim. Poruszający się jedną z dróg kierowca wymusił na innym uczestniku ruchu gwałtowne zatrzymanie pojazdu. Gdy został zganiony za brak odpowiedzialności, celowo spowodował kolizję.
Nie ma co ukrywać, że na polskich drogach często można spotkać kierowców, którzy nie posiadają żadnej ogłady. Na własnej skórze odczuł to jeden z uczestników ruchu w Skierniewicach. Wideo, zarejestrowane przez jego kamerkę samochodową, krąży po sieci i zbiera setki komentarzy. Widać na nim rozjuszonego kierowcę Volkswagena, który wysiada na środku drogi ze swojego pojazdu.
Niewiele brakowało, aby kierująca autem osobowym potrąciła na przejściu dla pieszych kobietę z dzieckiem. Moment incydentu zarejestrował samochód jadący z naprzeciwka.
Wyprzedzał przed przejściem dla pieszych i swobodnie przejechał przez podwójną ciągłą. Młody kierowca, którego szarżowanie na drodze zarejestrował jadący za nim kierowca może liczyć się z grubym mandatem.
Kierowca spowodował groźnie wyglądający wypadek na trasie S8 w okolicach Ostrowi Mazowieckiej. Próbował on wyprzedzić ciężarówkę w miejscu, gdzie droga się zwęża. Za kierownicą bmw siedział 34-letni obywatel Litwy, badanie wykazało, że miał 0,7 promila alkoholu w organizmie.
Wśród internautów rozgorzała dyskusja dotycząca sytuacji zarejestrowanej na jednej z polskich dróg. Kierowca nagrał policjantów w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach. Czy chcieli wymusić wystawienie mandatu?
Na DW 348 koło A4 na wysokości Wrocławia doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku. Jeden z kierowców samochodu osobowego nagrał zderzenie volkswagena z lexusem. Do sieci trafiło wideo, na którym dokładnie widać incydent.
Piraci drogowi to prawdziwa zmora polskich dróg. Jeden z uczestników ruchu podzielił się sytuacją, jakiej doświadczył na jezdni. Wideo, zarejestrowane przez jego kamerkę samochodową, krąży po sieci i zbiera setki komentarzy. Widać na nim rozjuszonego kierowcę audi, który nagle na środku drogi wyskakuje z auta.
Na parkingu jednego ze sklepów w Bydgoszczy doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Kierowca nagrał rejestratorem jazdy wściekłego mężczyznę, który chciał przeprowadzić na nim zatrzymanie obywatelskie. Wideo trafiło do sieci.
To wideo szybko obiegło internet. Na profilu "Stop Cham" na Facebooku opublikowano filmik z Krakowa, na którym widać nietypowe zachowanie koni dorożkarskich. Prawdopodobnie zwierzęta nagle się czegoś wystraszyły i jak oszalałe zaczęły biec na przełaj. Było o krok od tragedii.
Dzięki kanałowi "Stop Cham" na Youtube, regularnie dowiadujemy się o kuriozalnych wydarzeniach na polskich drogach. Do jednej z nich doszło ostatnio w Krakowie, gdy jeden z kierowców chciał postraszyć drugiego... pałką. Ostatecznie nie doszło do konfrontacji. To trzeba zobaczyć.
Policjant za kółkiem radiowozu próbował zmienić pas ruchu na ruchliwej ulicy, ale spowodował groźnie wyglądający wypadek, uderzając w barierki. Komenda Stołeczna Policji przekazała, że funkcjonariusz był trzeźwy, ale internauci zastanawiają się, czy nie popełnił on błędów, narażając w ten sposób innych kierowców na niebezpieczeństwo.
Jeden z kierowców pochwalił się, że przesłane przez niego wideo z piratem drogowym przyniosło oczekiwany skutek. Mężczyzna otrzymał od policji odpowiedź, z której wynika, że "bohater" nagrania został ukarany.
Na jednej z polskich dróg doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Kierowca nagrał za pomocą wideorejestratora swoje zderzenie z łosiem. Wideo dla widzów o mocnych nerwach zostało opublikowane w sieci.
Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.